To dopiero początek mojej walki o mistrzostwo - ostrzegł rywali Hiszpan Fernando Alonso, który podczas wyścigu o Grand Prix Singapuru odniósł drugie z rzędu zwycięstwo.

To dla mnie bardzo ważna wygrana. Chciałem potwierdzić sukces odniesiony na Monzy na zupełnie innym obiekcie i udało mi się to pod koniec tego bardzo trudnego i ekstremalnie wymagającego, zarówno dla mnie, jak i dla samochodu, wyścigu. W dodatku na torze, który bardzo odpowiada mojemu stylowi jazdy - powiedział Hiszpan. Zwykle było tak, że we wrześniu byłem już bardzo zmęczony ściganiem się. Tym razem jest inaczej, bo jestem zmotywowany na sto procent i chciałbym od razu znaleźć się na obiekcie w Japonii - dodał kierowca Ferrari.

Musimy pozostać skoncentrowani i skupieni na naszej pracy. Pewne jest tylko to, że niczego nie pozostawimy przypadkowi i będziemy walczyć do samego końca - zakończył.

Strata Alonso do liderującego Marka Webbera wynosi już tylko 11 punktów.