Viktor Kassai będzie sędzią czwartkowego meczu grupy D w eliminacjach do mistrzostw Europy 2016, w którym Szkocja podejmie Polskę w Glasgow. Niektórzy wypominają Węgrowi, który należał do ścisłej czołówki arbitrów, błąd popełniony podczas czempionatu Starego Kontynentu w 2012 roku.

Viktor Kassai będzie sędzią czwartkowego meczu grupy D w eliminacjach do mistrzostw Europy 2016, w którym Szkocja podejmie Polskę w Glasgow. Niektórzy wypominają Węgrowi, który należał do ścisłej czołówki arbitrów, błąd popełniony podczas czempionatu Starego Kontynentu w 2012 roku.
Viktor Kassai /DPA/Jonas Guettler /PAP

Asystentami 8 października będą jego rodacy - Gyorgy Ring i Vencel Toth.

Kassai może pochwalić się sporym doświadczeniem. M.in. prowadził finał Ligi Mistrzów w 2011 roku. Często zbierał pochwały, ale cieniem na jego karierze położyła się pomyłka podczas grupowego spotkania Euro 2012 między Ukrainą i Anglią. Nie zauważył on, że piłka - co pokazały telewizyjne powtórki - całym obwodem przekroczyła linię bramkową i nie uznał gola dla gospodarzy. Wyspiarze wygrali 1:0. 40-letni arbiter przyznał później, że nie mógł sobie wybaczyć tego błędu.

Ostatnio Węgier prowadził mecz eliminacji do ME Norwegia - Chorwacja (2:0) i spotkanie grupowe Ligi Mistrzów Manchester United - VfL Wolfsburg (2:1).

W tabeli grupy D Polacy po ośmiu kolejkach zajmują drugie miejsce. Mając 17 punktów, tracą dwa do prowadzących Niemców i wyprzedzają o dwa Irlandczyków oraz o sześć Szkotów.

(MRod)