Grzegorz Krychowiak, który po urazie kolana w sobotę wznowił treningi z reprezentacją Polski przyznał, że po kilkudniowej przerwie znów czuje głód piłki i ma chęć do ciężkich treningów przed piłkarskimi mistrzostwami Europy 2016. Z powodu kontuzji w okolicach kolana defensywny pomocnik dopiero w sobotę w Krakowie przeprowadził pierwszy trening z zespołem w trakcie przygotowań do Euro 2016.

Grzegorz Krychowiak, który po urazie kolana w sobotę wznowił treningi z reprezentacją Polski przyznał, że po kilkudniowej przerwie znów czuje głód piłki i ma chęć do ciężkich treningów przed piłkarskimi mistrzostwami Europy 2016. Z powodu kontuzji w okolicach kolana defensywny pomocnik dopiero w sobotę w Krakowie przeprowadził pierwszy trening z zespołem w trakcie przygotowań do Euro 2016.
Zawodnicy piłkarskiej reprezentacji Polski podczas treningu /Stanisław Rozpędzik /PAP

Zarówno w trakcie, jak i po treningu nie było żadnych problemów. Nie odczuwałem żadnego bólu. Okres po kontuzji odpowiednio przepracowałem, żeby być gotowym na sto procent i wrócić do formy. Wszystko jest więc na dobrej drodze - powiedział Krychowiak.

W poniedziałek w Krakowie biało-czerwoni zagrają ostatni mecz kontrolny przed turniejem we Francji.

Jestem gotowy, aby zagrać w tym meczu. Jednak to trener będzie o tym decydował. Póki co selekcjoner jeszcze nie pytał mnie, czy będę w stanie zagrać przeciwko Litwie - przyznał pomocnik Sevilli.

W środę w Gdańsku Polacy przegrali w innym meczu towarzyskim z Holandią 1:2.

To naturalne dla każdego zespołu, że może się przytrafić słabszy mecz. Nie ma drużyn, które cały czas grają perfekcyjne spotkania. Mimo porażki były bardzo dobre fragmenty w wykonaniu naszego zespołu. Poza tym to spotkanie było rozegrane bezpośrednio po ciężkim zgrupowaniu w Arłamowie. Oczywiście nie wyglądaliśmy najlepiej pod względem fizycznym, ale dzięki temu meczowi na pewno odpowiednio przygotujemy się do rywalizacji we Francji. Bo z tego będziemy rozliczani - ocenił Krychowiak.

26-letni pomocnik na zgrupowaniu w Arłamowie pojawił się jako ostatni. Z powodu urazu jakiego nabawił się w finale Pucharu Hiszpanii z Barceloną (0:2 po dogrywce), trenował tylko indywidualnie.

Pracowałem głównie fizycznie, aby dobrze wyglądać pod tym względem w momencie, kiedy dołączę do drużyny. Mimo tego, że dopiero w sobotę zacząłem zajęcia z zespołem, to przez ostatni tydzień pracowałem nad formą fizyczną - dodał.

Podkreślił, że nie będzie miał znaczenia fakt, że nie przepracował tego zgrupowania z kolegami z drużyny.

Najważniejsze, że po ciężkim i długim sezonie wrócił głód piłki. To był podstawowy cel. Oczywiście ważne było też, aby kolano było zdrowe w stu procentach. Jednak znów mam ogromną chęć gry i ciężkiej pracy podczas treningów. Wrócił głód piłki - zakończył Krychowiak.

Biało-czerwoni w poniedziałek zagrają w Krakowie mecz towarzyski z Litwą (początek godz. 18). Następnego dnia udadzą się do bazy w La Baule.ME 2016 rozpoczną się 10 czerwca. W fazie grupowej Polacy zmierzą się z Irlandią Północną (12 czerwca), Niemcami (16 czerwca) i Ukrainą (21 czerwca).


(j.)