Team menedżer reprezentacji Polski potwierdził, że w sobotnim meczu piłkarskich mistrzostw Europy z Hiszpanią (1:1) w Sewilli Janowi Bednarkowi odnowił się uraz mięśniowy. „Ta kontuzja dokuczała mu przed pierwszym spotkaniem ze Słowacją” - przyznał Jakub Kwiatkowski.

Przed inauguracyjnym występem ze Słowacją Bednarek nie ćwiczył z drużyną, ale w poniedziałek w Sankt Petersburgu rozegrał cały mecz. W sobotę w Sewilli 25-letni środkowy obrońca musiał jednak opuścić boisko w 85. minucie.

Jankowi odnowił się uraz mięśniowy. To bolesna kontuzja, z którą zmagał się przed spotkaniem ze Słowacją. Nie chcę jednak składać deklaracji, czy będzie w stanie zagrać w środę ze Szwecją, bo dopiero jesteśmy przed ewentualnymi badaniami i zabiegami. Do tej pory nie było czasu zająć się jego zdrowiem, bo do hotelu przyjechaliśmy w nocy po meczu, a dzisiaj od razu po śniadaniu wyjechaliśmy na lotnisko i przylecieliśmy do Gdańska. Dopiero teraz wszystko będziemy analizować i podejmować decyzje - dodał Kwiatkowski.

Poza Bednarkiem w kadrze nie ma poważnych kontuzji

Poza tym w zespole nie ma innych problemów zdrowotnych.

Oczywiście każdy odczuwa mecz z Hiszpanią, a kilku zawodników okupiło go stłuczeniami, jednak to nic poważnego. Coraz lepiej czuje się także Łukasz Fabiański, który w środę ze Szwecją będzie gotowy do gry, ale wiadomo, że bramkarza nie będziemy zmieniać - podsumował team menedżer.

Ze Szwecją mecz o wszystko

Biało-czerwoni, którzy w miniony poniedziałek ulegli Słowacji 1:2, po dwóch kolejkach grupy E mają jeden punkt. Zremisowali w sobotę z Hiszpanią.W 26. minucie meczu gola dla rywali zdobył Alvaro Morata. W 54. minucie meczu wyrównującego gola zdobył Robert Lewandowski.

W tabeli prowadzą Szwedzi z dorobkiem czterech, trzy mają Słowacy, a dwa Hiszpanie.

Jeżeli piłkarze Sousy pokonają w środę w Sankt Petersburgu Szwecję, zapewnią sobie awans do 1/8 finału.