Ministerstwo środowiska Brandenburgii poinformowało o poważnym wycieku ropy w powiecie Uckermark w północno-wschodnich Niemczech. Jak informują służby, doszło do awarii rurociągu zasilającego rafinerię PCK Schwedt, która znajduje się przy granicy z Polską. Sytuacja jest monitorowana przez lokalne władze. Przyczyna awarii nie jest jeszcze znana. Z ustaleń reportera RMF FM Jakuba Rybskiego wynika, że strona niemiecka nie komunikowała się z Polską w tej kwestii.
- Wyciek ropy miał miejsce w powiecie Uckermark, w pobliżu granicy z Polską.
- Awaria dotyczy rurociągu z portu Rostock do rafinerii PCK Schwedt.
- Ropa tryska na wysokość kilkunastu metrów, a wyciek może potrwać do rana.
- Nie odnotowano ofiar ani przerwy w pracy rafinerii.
- Rafineria PCK Schwedt to kluczowy dostawca paliwa dla Brandenburgii i Berlina.
- Więcej informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Do wycieku doszło w środę, a informację jako pierwsza podała lokalna gazeta "Maerkische Oderzeitung". Z relacji wynika, że ropa wydostaje się z rurociągu pod dużym ciśnieniem, osiągając strumień wysokości kilkunastu metrów. Służby ratownicze natychmiast podjęły działania, jednak według doniesień opanowanie sytuacji może potrwać nawet do rana.


