Sąd wykonawczy wydał nakazy aresztowania polityków PiS-u Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oznacza to, że w każdej chwili mogą oni zostać zatrzymani i doprowadzeni do aresztu.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski, sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w sekcji wykonawczej sądu przejął dziś nowy sędzia - poprzednia sędzia była na zwolnieniu i teraz poszła na urlop.

Dziś nowy sędzia rozpoznał złożone dużo wcześniej wnioski obrońców Kamińskiego i Wąsika o umorzenie lub odroczenie wykonania kary. Wnioski te zostały odrzucone.

W ślad za tym wydane zostało zarządzenie o wykonaniu kary i od razu sporządzono "nakazy doprowadzenia do jednostek penitencjarnych". Teraz o zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika zdecyduje moment przekazania tych nakazów policji.

Jak ustalił dziennikarz RMF FM, najbardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje, że te nakazy zostaną przekazane jutro rano. Wtedy Kamiński i Wąsik mogą spodziewać wizyty patrolu policji oraz przewiezienia do zakładów karnych.

"Aktualnie korzystają ze wstrzymania wykonania kar". Komunikat sądu

Jak poinformowano w komunikacie przekazanym mediom i podpisanym przez wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia sędziego Piotra Maksymowicza, "wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych".

Dodano, że stronom przysługuje zażalenie wyłącznie w zakresie rozstrzygnięcia o odmowie umorzenia postępowania wykonawczego.

Jak poinformował sędzia Maksymowicz, dwaj pozostali skazani w tej sprawie "aktualnie korzystają ze wstrzymania wykonania kar pozbawienia wolności w związku ze złożonymi wnioskami o odroczenie wykonania tych kar". "Sąd nie wydał postanowienia o odroczeniu wykonania kar pozbawienia wolności wobec tych osób, a wyłącznie postanowienie o wstrzymaniu wykonania kar do czasu rozpoznania wniosków o odroczenie. Wnioski o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności rozpoznawane są na posiedzeniu z udziałem stron" - przekazano w informacji.

"Wstrzymanie wykonania kar nastąpiło po analizie argumentacji zawartej we wnioskach. Obejmuje ona okoliczności dotyczące sfery życia osobistego skazanych, dlatego szersze informacje w tym zakresie nie będą przekazywane" - sprecyzował sędzia Maksymowicz, odnosząc się do dwóch pozostałych skazanych w tej sprawie.

Jednocześnie w informacji sądu rejonowego podano, że poza wnioskiem zastępcy warszawskiego prokuratora okręgowego o umorzenie postępowania wykonawczego i wstrzymania wykonania kar wobec Kamińskiego i Wąsika "inna jednostka organizacyjna prokuratury nie składała wniosków w tej sprawie". "Przypomnieć jedynie można, że akt oskarżenia w sprawie we wrześniu 2010 roku skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie" - zaznaczył sędzia Maksymowicz.

Warszawski sąd rejonowy podał także, że "z uwagi na nieobecność sędziego wykonawczego, która według danych dostępnych na chwilę obecną trwać będzie dwa tygodnie" przewodniczący Wydziału X Karnego zarządził - na podstawie regulaminu urzędowania sądów - przydzielenie rozpoznanych w poniedziałek wniosków sędziemu, który w piątek zajmował się wnioskami dwóch pozostałych skazanych z tej sprawy o wstrzymanie wykonania kar.

Konsultacje marszałka Sejmu. Hołownia spotkał się z Dudą

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że dziś - w ramach konsultacji dotyczących sprawy Kamińskiego i Wąsika - spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą.

Jak powiedział prezydent po spotkaniu z marszałkiem, "nie doszliśmy do porozumienia, uścisnęliśmy sobie rękę". Dalsze decyzje pan marszałek będzie ponosił w ramach swojej odpowiedzialności i odpowiedzialności związanej z pełnionym urzędem - powiedział Andrzej Duda.

Więcej informacji o tym spotkaniu znajdziecie TUTAJ.

Kamiński w RMF FM: Tylko przemoc fizyczna uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach

Mariusz Kamiński był dziś gościem Roberta Mazurka w Porannej rozmowie w RMF FM.

Nie jestem przestępcą. Najprawdopodobniej już niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju - mówił w rozmowie.

Polityk komentował w ten sposób wyrok ws. afery gruntowej i postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mu mandatu poselskiego. Polityk zapowiedział, że weźmie udział w posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się w środę. Dalej jestem posłem. To jest mój obowiązek wobec wyborców. Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach - podkreślał.

Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.

Kamiński i Wąsik skazani prawomocnym wyrokiem ws. afery gruntowej

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani 20 grudnia 2023 r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem SN. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Opracowanie: