"Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać. Damy radę" - m.in. takie słowa znalazły się w liście, napisanym odręcznie i zamieszczonym w mediach społecznościowych Mariusza Kamińskiego. Miał go napisać przebywający w więzieniu polityk PiS.

Tydzień temu policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zostali oni osadzeni w zakładach karnych, gdzie rozpoczęli protest głodowy.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego, wobec obu skazanych. W piątek szef MS Adam Bodnar potwierdził, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe.

Kamiński w liście: Trzymamy się mocno

Dzisiaj na koncie Mariusza Kamińskiego w mediach społecznościowych pojawił się odręcznie napisany list.

"Kochani, bardzo dziękuje wam za wsparcie, za solidarność ze mną i z Maćkiem, za słowa otuchy dla naszych najbliższych, za modlitwy" - napisano w liście.

"Proszę i apeluję walczcie ze złem, które ponownie pojawiło się w naszym kraju 13 XII" - czytamy w liście.

"Trzymamy się mocno! Nasi wrogowie nigdy nie zobaczą białych flag w naszych rękach. Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać. Damy radę. Zwyciężymy. Razem obronimy Polskę!" - głoszą słowa korespondencji.

PiS żąda uwolnienia Kamińskiego i Wąsika

Dzisiaj w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował o złożeniu pisma z żądaniem podjęcia działań na rzecz umożliwienia wykonywania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Jego wystąpieniu z galerii przysłuchiwały się żony obu polityków; PiS skandował przez dłuższą chwilę: uwolnić posłów!

Błaszczak na początku obrad Sejmu zwrócił się z wnioskiem o zmianę sposobu prowadzenia obrad i wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego debaty na temat "bezprawnego uwięzienia posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, oraz zamachu na prokuraturę". 

Koalicjo 13 grudnia, mówicie, że miejsce przestępców jest w więzieniu. Chcę przypomnieć, że posłowie Kamiński i Wąsik całe swoje polityczne życie walczyli z korupcją. Oni zostali ukarani za walkę z korupcją, a wasi politycy za korupcję dostają nagrody - dodał poseł PiS.

Błaszczak przywitał też żony Kamińskiego i Wąsika - Barbarę Kamińską i Romę Wąsik, które obrady obserwowały z galerii sejmowej. Dziękujemy, że jesteście. My jesteśmy z wami - powiedział. Spotkało się to z aplauzem ze strony posłów PiS. Może jeszcze nie dziś, może jeszcze nie teraz, ale zwyciężymy - oświadczył Błaszczak.

Sprawa Kamińskiego i Wąsika

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub. roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy jako ówcześni szefowie CBA - w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. 

W związku z tym marszałek Sejmu wydał postanowienia o wygaśnięciu ich mandatów poselskich. Postanowienia marszałka uchyliła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, natomiast Izba Pracy nie uwzględniła odwołania Kamińskiego; w Monitorze Polskim zostało ogłoszone postanowienie marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu tego polityka. W zeszłym tygodniu policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego, wobec obu skazanych. W piątek szef MS Adam Bodnar potwierdził, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe ws. obu polityków na podstawie Kpk.