Prezydenckie Bombki. Poznajcie Jagodę Litner – bohaterkę naszej charytatywnej akcji!

Historia Jagody pokazuje, że z odpowiednią determinacją można osiągnąć wszystko, nawet jeśli na drodze do osiągnięcia celu pojawia się wiele przeciwności. 

Gdy mama Jagody była w ciąży, nic nie wskazywało na to, że u dziecka pojawią się problemy zdrowotne. Tuż po porodzie okazało się jednak, że dziewczynka ma dodatkowy chromosom 21. pary, a ponadto musi przejść skomplikowaną operację serca. Zabieg na szczęście się udał.

Sport szybko stał się dla Jagody sposobem na rehabilitację i rozwój. Gdy byłam mała moi rodzice zauważyli, że kocham wodę. Próbowałam różnych sportów, ale w pływaniu szło mi najlepiej - opowiada nastolatka w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajdrem.

Widząc zamiłowanie córki do pływania, rodzice Jagody postanowili znaleźć trenera, z pomocą którego mogłaby doskonalić swoje umiejętności. Poszukiwania trwały długo, bo część instruktorów obawiała się współpracy z niepełnosprawnym dzieckiem. W końcu udało się jednak znaleźć szkoleniowca, przy którym Jagoda mogła rozwijać swój talent. Efekt? Złoty medal mistrzostw Polski "Sprawni razem 2019" w stylu grzbietowym i medale w innych konkurencjach.

Sukcesy pozwoliły Jagodzie na zakwalifikowanie się na mistrzostwa Europy osób z zespołem Downa 2019. Pływaczka intensywnie przygotowywała się do startu w zawodach. Chciałam bardzo jechać, ale choroba wszystko pokrzyżowała - tłumaczy. Nastolatka musiała przejść operację wodonercza, o starcie nie było więc mowy. Na szczęście ma już za sobą rehabilitację i może walczyć o najwyższe cele. Znów pojawiła się szansa na występ na międzynarodowej arenie - tym razem na światowych igrzyskach osób z zespołem Downa 2020, które odbędą się na przełomie marca i kwietnia. Jagoda już się zakwalifikowała do zawodów w Turcji.

Młoda zawodniczka chce wystartować na dystansach 50 i 100 metrów w pływaniu stylem grzbietowym i dowolnym. Najbardziej lubię pływać kraulem, ale wygrałam mistrzostwo Polski w stylu grzbietowym na 50 metrów - tłumaczy.

Cel Jagody na światowe igrzyska jest ambitny. Obawiam się jak to będzie, ale myślę, że mam szansę na medal - zdradza i podkreśla, że by być w jak najlepszej formie, ćwiczy cztery razy w tygodniu. Nastolatka trenuje też poza basenem. Można powiedzieć, że mama jest moim trenerem, bo dużo robimy razem: chodzimy w góry, jeździmy na rowerze, jeździmy na nartach.

Mimo ogromnego poświęcenia Jagody, jej rodziców i trenera, występ pływaczki stoi pod znakiem zapytania. Wyjazd do Antalyi generuje ogromne koszty, bez wsparcia Jagoda nie pojedzie do Turcji walczyć o medale.

Chcemy, żeby Jagoda i jej koledzy z kadry Polski reprezentowali nasz kraj na światowych igrzyskach osób z zespołem Downa 2020, dlatego organizujemy specjalną akcję charytatywną  Prezydenckie Bombki, do której zaangażowaliśmy samorządowców. Prezydenci polskich miast otrzymali od nas bombki. Ich zadaniem będzie udekorowanie ozdób, które później trafią na aukcję charytatywną. Dochód z licytacji trafi do Fundacji Sportu Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie (SONI) i zostanie przeznaczony na realizację marzenia Jagody i jej kolegów z reprezentacji.

Warto podkreślić, że zwycięzcy aukcji nie tylko będą mogli pochwalić się wyjątkową ozdobą na choince, ale z pewnością dużą satysfakcję przyniesie im fakt, że pomogli młodym sportowcom. Liczymy, że nasi słuchacze pomogą nam zebrać odpowiednią kwotę, by Jagoda i jej koledzy pojechali do Antalyi. 

Odwiedzajcie rmf24.pl, słuchajcie Faktów RMF FM i śledźcie #bombkarmf w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco z akcją Prezydenckie Bombki.