"Ważę w granicach stu kilogramów. Potrzebuję 6-7 tygodni, by złapać optymalną formę. Jestem gotowy do ciężkiej pracy" - powiedział Tomasz Adamek w odpowiedzi na pytanie korespondenta RMF FM o zmianę daty najbliższej walki. Pojedynek polskiego boksera z Kevinem McBridem odbędzie się 9, a nie, jak wcześniej planowano 23 kwietnia. Popularny "Góral" nie ukrywa, że zmiana terminu mu pasuje. Polak nie chciał walczyć w Wielką Sobotę.

Zmiana oznacza, że Adamek ma mniej czasu na przygotowanie się. Zawsze powtarzam, że w boksie dzieją się czasami takie rzeczy, których się nie spodziewamy. Data była inna, a teraz się nagle zmieniła - zaznaczył polski bokser. Od poniedziałku Roger (Roger Bloodworth, trener Tomasza Adamka - przyp. red.) musi przyjechać do nas i zaczynamy obóz - powiedział Adamek w rozmowie z Pawłem Żuchowskim.