Ponad pięćdziesiąt osób weźmie we wtorek udział w "okrągłym stole" ds. sądownictwa organizowanym przez PSL. "Mamy potwierdzenie ze strony kancelarii prezydenta. Co do strony rządowej - mam wrażenie, że decyzja polityczna jeszcze nie zapadła, a jeżeli już zapadła, to raczej na nie" - usłyszał reporter RMF FM Grzegorz Kwolek w przeddzień spotkania od jego organizatora, wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego.

Dyskusja w czasie spotkania, które rozpocznie się we wtorek przed południem w Sejmie, ma dotyczyć sądów powszechnych, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, a ustalenia, które przy "okrągłym stole" zostaną wypracowane, miałyby zamienić się w projekty ustaw, które byłyby konsultowane w ramach wysłuchania publicznego.

W obradach uczestniczył będzie Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiciele stowarzyszeń prawniczych, które sprzeciwiały się zmianom wprowadzanym w ostatnich latach przez obóz Prawa i Sprawiedliwości, przedstawiciele środowisk akademickich i stowarzyszeń skupiających poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości.

Udział strony rządowej w dyskusji albo jego brak będzie - jak mówił dziennikarzowi RMF FM Piotr Zgorzelski - testem dla Prawa i Sprawiedliwości.

"Test na wiarygodność partii rządzącej: czy chce być władzą totalną. Opozycja okazuje się konstruktywna, chce usiąść do stołu i rozmawiać" - komentował wicemarszałek Sejmu.

W podobnym tonie wypowiadał się w czasie spotkania z dziennikarzami w Tarnowie lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Kto chce prawdziwej reformy wymiaru sprawiedliwości, będzie na ‘okrągłym stole’" - stwierdził.

Według przedstawicieli PSL, swoją obecność na wtorkowych obradach potwierdzili m.in. reprezentanci klubów parlamentarnych, w tym szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek, Władysław Kosiniak-Kamysz, Paweł Kukiz i Piotr Zgorzelski z PSL-Kukiz'15 oraz przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza.