„Uchwała Sądu Najwyższego została wydana z rażącym naruszeniem prawa” – tak w oświadczeniu napisało Ministerstwo Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że trzy izby Sądu Najwyższego orzekli, że sędziowie wskazani przez nową Krajową Radę Sądownictwa są nieuprawnieni do orzekania.

Nienależyta obsada sądu występuje wtedy, gdy w składzie sądu bierze udział osoba wyłoniona na sędziego przez KRS w obecnym składzie - podał SN.

Dodatkowo trzy izby SN uznały, że uchwała nie odnosi się do orzeczeń wydanych przed datą jej podjęcia. "Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia; w odniesieniu do Izby Dyscyplinarnej SN ma zastosowanie do orzeczeń bez względu na datę ich wydania" - podał SN.

Wyjątkiem jest przypadek Izby Dyscyplinarnej SN, której wszystkie dotychczasowe decyzje zostały podważone.

"Uchwała z rażącym naruszeniem prawa"

"Dzisiejsza (23 stycznia 2020 r.) uchwała Sądu Najwyższego została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Wbrew obowiązującym przepisom ustawowym Sąd Najwyższy podjął uchwałę w postępowaniu w sprawie podważenia statusu sędziów powołanych z udziałem obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Postępowanie to uległo zawieszeniu z mocy prawa 22 stycznia 2020 r. z chwilą wszczęcia przed Trybunałem Konstytucyjnym sporu kompetencyjnego między SN a Sejmem i Prezydentem RP. Do czasu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny nie wolno podejmować działań w tej sprawie. Uchwała SN jest więc z mocy prawa nieważna" - czytamy o oświadczeniu.

Jak twierdzi resort, wszystkie czynności sądu w czasie zawieszenia są nieważne. "Zgodnie z Ustawą o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym wszczęcie sporu kompetencyjnego powoduje zawieszenie z mocy prawa postępowania przed Sądem Najwyższym. Wszystkie czynności Sądu w okresie zawieszenia są nieważne. Do czasu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny nie można podejmować żadnych działań w sprawie. Strona sporu nie może sama oceniać, czy do sporu doszło. Konstytucja przyznała to uprawnienie jedynie Trybunałowi Konstytucyjnemu" - napisano w tekście.

Dodatkowo MS stwierdza, że sąd nie może kwestionować nominacji sędziowskich, ani ustaw regulujących status sędziów. "Postępowanie przed SN należało zawiesić także dlatego, że przed TK rozpoznawana jest sprawa dotycząca przepisu kodeksu postępowania cywilnego, którego dotyczy ta uchwała" - czytamy.

SPRAWDŹ: Jest kluczowa decyzja ws. sędziów wybranych przez nową KRS. Czy sądom grozi paraliż?