​Wszystkie poprawki opozycji do sejmowej wersji ustawy likwidującej Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego zostały przyjęte w komisjach. Po czterech godzinach obrad zarekomendowano wprowadzenie do niej fundamentalnych zmian, którymi o 16 zajmie się cała izba.

Podstawowych zmian jest pięć. Przyjęto m.in. poprawki, które uznają za nieważne i bezskuteczne wszystkie decyzje sędziów Izby Dyscyplinarnej, a ich samych usuwają z Sądu Najwyższego bez możliwości powołania do niego.

Inna z poprawek przywraca na dotychczas zajmowane stanowiska tych sędziów, którym Izba Dyscyplinarna zawiesiła prawo do orzekania.

Marszałek Tomasz Grodzki przekonywał, że wersja wypracowana przez Sejm "wypełnia zaledwie pół z jednego z trzech kamieni milowych (koniecznych do zaakceptowania polskiego Krajowego Planu Odbudowy - red.) i nie nadaje się do niczego".

Senacka większość przekonuje, że zmiany są potrzebny, gdyż tylko dzięki nim Komisja Europejska pozwoli na wypłatę pieniędzy.

Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel w Rozmowie w południe w RMF FM przekonywał, że “kamienie milowe ws. sądownictwa zostały spełnione".

Dlatego przyjęliśmy ustawę w takim kształcie, że to jest kształt optymalny, więc raczej poprawek, które wywracają ją do góry nogami przyjmować nie będziemy - mówił Radosław Fogiel pytany, czy Sejm przyjmie poprawki Senatu do ustawy o Sądzie Najwyższym. My realizujemy wszystko to, co zostało z Komisją Europejską ustalone - powiedział.