"Podjęłam decyzję o przyznaniu renty specjalnej dla Żony i Syna Śp. Łukasza Urbana. Rodzina Bohaterskiego Kierowcy otrzyma ją po Świętach" - napisała na Twitterze premier Beata Szydło. Wcześniej z pismem w tej sprawie zwrócił się do szefowej rządu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

"Podjęłam decyzję o przyznaniu renty specjalnej dla Żony i Syna Śp. Łukasza Urbana. Rodzina Bohaterskiego Kierowcy otrzyma ją po Świętach" - napisała na Twitterze premier Beata Szydło. Wcześniej z pismem w tej sprawie zwrócił się do szefowej rządu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Ciężarówka, która została użyta do ataku /PAP/EPA/MICHAEL KAPPELER /PAP/EPA

Premier Beata Szydło w wywiadzie dla PAP powiedziała, że "bohaterska postawa polskiego kierowcy, który prawdopodobnie - tak przynajmniej wynika z dotychczasowych ustaleń - przed śmiercią próbował walczyć z zamachowcem i doprowadzić do tego, by katastrofa w Berlinie nie była tak olbrzymia, wymaga wielkiego szacunku".

W poniedziałek wieczorem zamachowiec kierując 40-tonową ciężarówką wjechał w tłum na bożonarodzeniowym jarmarku w Berlinie, zabijając 12 osób i raniąc blisko 50. Jedną z ofiar jest polski kierowca, którego ciało znaleziono w szoferce ciężarówki - według ustaleń zamachowiec zastrzelił Polaka, który łapiąc za kierownicę, usiłował przeszkodzić mu w zamachu.

Podejrzany o dokonanie tego zamachu 24-letni Tunezyjczyk Anis Amri został zastrzelony w piątek rano przez policjantów pod Mediolanem - poinformował szef włoskiego MSW Marco Minniti. Po zatrzymaniu do kontroli poszukiwany listem gończym w Niemczech i Europie mężczyzna wyjął pistolet i zaczął strzelać do funkcjonariuszy, raniąc jednego z nich; policjanci odpowiedzieli ogniem.

W piątek minister Waszczykowski wpisał się do księgi kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie Niemiec w Warszawie w związku z zamachem terrorystycznym, do którego doszło w Berlinie.

Z dużym smutkiem przyjąłem wiadomość o zamachu terrorystycznym, który miał miejsce w Berlinie - napisał minister Waszczykowski. W imieniu władz Rzeczypospolitej Polskiej szef dyplomacji złożył wyrazy najgłębszego współczucia, łącząc się w bólu z rodzinami ofiar, poszkodowanymi i całym społeczeństwem niemieckim.

Ta tragedia dotknęła w szczególny sposób także Polaków, gdyż pośród ofiar znalazł się nasz rodak, brutalnie zamordowany przez sprawców zamachu - zaznaczył minister. Szef polskiej dyplomacji stanowczo potępił ten akt terroru i przemocy. Zapewniam o naszej solidarności i woli współpracy w celu wyjaśnienia okoliczności tej tragedii - podkreślił.

W czwartek poinformowano, że zarówno pogrzeb, jak i sprowadzenie ciała zmarłego tragicznie w Berlinie kierowcy, będzie sfinansowane z budżetu Skarbu Państwa. Data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona.

(mn)