Przyjazd na czwartkowy pogrzeb Marka Rosiaka zapowiedzieli Bronisław Komorowski i - ustami czołowych polityków swej partii - także Jarosław Kaczyński. Czy podczas wizyty obu polityków w Łodzi dojdzie do pojednania? W żadną "zbiorową zgodę" nie wierzę; boję się "spotkania skłóconych światów polityki" na pogrzebie - mówi Elżbieta Jakubiak.

Mam poczucie, że nikt z nas - że Polacy - nie wierzą w jakieś zbiorowe pojednanie, akt ekspiacji. Prezydent ma prawo być tam, gdzie chce. (...) Ale jednocześnie naprawdę boję się tego spotkania - spotkania polityków i światów bardzo ze sobą skłóconych. Nie wiem jak będzie, ale się boję - mówiła Elżbieta Jakubiak w TVN24.

Na pogrzebie Marka Rosiaka ma być i prezydent Bronisław Komorowski, i - jak informuje tvn24.pl -prezes PiS Jarosław Kaczyński. Z tego co wiem, prezes będzie w Łodzi. Takie są najnowsze ustalenia - przyznała w rozmowie z dziennikarzami posłanka PiS Elżbieta Jakubiak. Również mogę to potwierdzić. Prezes będzie w czwartek w Łodzi na pewno - zaznaczył wiceprezes tej partii Adam Lipiński.

Uroczystości pogrzebowe Marka Rosiaka rozpoczną się w czwartek w południe w łódzkiej archikatedrze przy ul. Piotrkowskiej. We wtorek swój przyjazd do Łodzi zapowiedział prezydent Komorowski. Podkreślił, że uczestnicząc w uroczystościach "chce zaznaczyć swoją osobistą solidarność" z jego rodziną. Jak udało nam się dowiedzieć, w łódzkiej archikatedrze pojawi się także były premier Jarosław Kaczyński.