W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje dotyczące potencjalnego ataku Rosji na przesmyk suwalski, strategicznie ważny obszar oddzielający rosyjską enklawę obwodu królewieckiego i Białoruś. Były oficer wywiadu i planista NATO, Philip Ingram, w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Sun" wskazał na subtelne sygnały ostrzegawcze, które mogą sugerować przygotowania do takiego ruchu. Wśród nich wymienia transport krwi oraz wzmożoną aktywność rosyjskich samolotów szpiegowskich nad krajami zachodnimi. Ingram porównuje obecną sytuację do tej sprzed wybuchu wojny na Ukrainie w 2022 roku. Jednak generał Jarosław Kraszewski, w rozmowie z Bogdanem Zalewskim na antenie Radia RMF24, wyraził sceptycyzm wobec tej koncepcji. Jego zdaniem bardziej prawdopodobnym celem Rosji w najbliższej przyszłości może być Mołdawia.

Generał Kraszewski zauważa, że jeśli Rosjanom uda się opanować sytuację na Ukrainie, kolejne uderzenie może być skierowane właśnie na Mołdawię, co mogłoby umocnić rosyjską obecność w regionie.

Przesmyk suwalski – kluczowy punkt wschodniej flanki NATO

To najbardziej wrażliwy punkt wschodniej flanki NATO, jest to bowiem najkrótsza droga między obwodem królewieckim a Białorusią. Zajęcie przesmyku suwalskiego mogłoby skutecznie odciąć Litwę, Łotwę i Estonię od wsparcia NATO. Generał Kraszewski zwraca uwagę, że wzmożona aktywność wojskowa w tym regionie może być związana z nadchodzącymi ćwiczeniami Zapad 25. Kraszewski podkreśla, że Rosjanom bardziej zależy na połączeniu z obwodem królewieckim przez Litwę.

Rosjanom zależały na połączeniu z obwodem królewieckim na lądzie, ponieważ przez terytorium Litwy, jak wiemy, biegną wszystkie najważniejsze szlaki energetyczne łączące obwód królewiecki z Białorusią - zaznaczył generał Jarosław Kraszewski w rozmowie z dziennikarzem RMF FM i RMF24 Bogdanem Zalewskim.

Potencjalne zagrożenia i strategiczne cele Rosji

Generał Kraszewski wskazuje, że Rosja może planować uderzenie pomocnicze z kierunku północnego na zachodnią Ukrainę, co mogłoby postawić ukraińskie siły zbrojne w trudnej sytuacji. Taki ruch mógłby pozwolić Rosji na umocnienie się na wschodzie Ukrainy i stworzenie lądowego mostu z Krymem. Kraszewski wyraża obawy, że w przyszłości Rosja może skierować swoje działania na Mołdawię.

Jeżeli sytuacja na Ukrainie zostanie w jakiś sposób opanowana przez Rosjan, to można się spodziewać, że kolejne uderzenie będzie właśnie w kierunku na Mołdawię - i tam właśnie przez takie rozwiązanie umocni się pozycja, rola, znaczenie pododdziałów rosyjskich, w tym regionie. Ukraina siłą rzeczy zostanie otoczona. Stworzone zostanie państwo marionetkowe. Tylko ja mam nadzieję, że jest to scenariusz bardzo czarny i niemożliwy do zrealizowania - stwierdził rozmówca RMF24.

Generał Kraszewski podkreśla, że Basen Morza Czarnego ma kluczowe znaczenie dla Rosji, zwłaszcza w kontekście handlu z Azją i Chinami. Ponad 70 proc. globalnego handlu odbywa się drogą morską, co czyni kontrolę nad tym regionem strategicznie ważną dla Rosji - mówi generał. Kraszewski zauważa, że konflikt na Ukrainie to nie tylko wojna o terytorium, ale także o zasoby, w tym metale ziem rzadkich, które są przedmiotem rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Chinami.

Ćwiczenia Zapad i ich potencjalne konsekwencje

Ćwiczenia Zapad, które w przeszłości posłużyły do przećwiczenia inwazji na Ukrainę, mogą być sygnałem przygotowań do kolejnych działań wojskowych. Kraszewski ostrzega, że Rosja może planować uderzenie z północy, być może z udziałem żołnierzy z Korei Północnej, co mogłoby zmusić ukraiński sztab generalny do szybkich zmian w strategii obronnej.

Taki scenariusz mógłby znacząco wpłynąć na sytuację na wschodnim froncie i stanowić poważne zagrożenie dla wschodniej flanki NATO oraz Europy Centralnej i Zachodniej - powiedział rozmówca Bogdana Zalewskiego.

Jak podkreślił generał Kraszewski, patrzymy na te wydarzenia przez pryzmat właśnie zasobów metali ziem rzadkich Ukrainy. I o to się rozgrywa walka dyplomatyczno-polityczna, gospodarcza pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Chinami. I tutaj znalezienie konsensusu będzie sposobem na zatrzymanie działań wojennych na Ukrainie. Ale znalezienie tego konsensusu nie jest łatwe - powiedział rozmówca Bogdana Zalewskiego.



Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: