Kolejny projekt ustawy o kryptoaktywach złożony przez rząd nie różni się od tego zawetowanego już przez prezydenta Karola Nawrockiego - poinformował we wtorek Adam Szłapka. "Zostanie przesłany teraz do Sejmu, będzie opracowywany zgodnie ze ścieżką legislacyjną" - mówił rzecznik. Dlaczego Rada Ministrów decyduje się na ponowne procedowanie identycznej ustawy, która nie przeszła przez prezydenckie sito?
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy do RMF24.pl.
Po posiedzeniu rządu rzecznik poinformował, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o rynku kryptowalut.
O "nową-starą" ustawę o kryptoaktywach zapytał Szłapkę dziennikarz RMF FM Michał Radkowski.
Rzecznik przyznał, że jest to projekt identyczny, jak ten już zawetowany przez Karola Nawrockiego.
Zawetowana ustawa miała wdrożyć unijne przepisy - rozporządzenie MiCA - i przekazać nadzór nad rynkiem kryptowalut Komisji Nadzoru Finansowego. Prezydent podpisał natomiast nowelizację ustawy o produktach biobójczych, ułatwiającą dostęp do informacji o wpływie tych produktów na środowisko.
W uzasadnieniu decyzji podkreślono m.in., że przepisy ustawy zagrażają wolnościom obywateli, ich majątkowi oraz stabilności państwa. Kontrowersje wzbudził m.in. zapis umożliwiający rządowi blokowanie stron internetowych firm działających na rynku kryptowalut. Prezydent zarzucał autorom ustawy przesadzenie z nadmiernymi regulacjami. Argumentowano, że dokument ustawy liczy ponad 100 stron, podczas gdy inne kraje zmieściły nowe prawo na kilkunastu stronach.
Mimo to rząd wydaje się nie przejmować aktywnością prezydenta i postanawia zrobić kolejne podejście z tą samą ustawą.
Projekt "nie różni się" od tego przesłanego na biurko prezydenta. Zostanie przesłany teraz do Sejmu, będzie opracowywany zgodnie ze ścieżką legislacyjną, trzy czytania, komisje, możliwość składania poprawek. Projekt jest ważny i pilny. Jeśli w uzasadnieniu weta pojawiały się informacje, że wiedza na ten temat była niepełna, to myślę, że teraz jest już pełna i pan prezydent może podjąć decyzję na podstawie pełnej wiedzy. Dlatego też decydujemy się, żeby szybko składać projekt, który się niczym nie różni - powiedział Szłapka.
Po zawetowaniu ustawy o kryptoaktywach przez prezydenta Karola Nawrockiego, Donald Tusk w trakcie utajnionej części posiedzenia Sejmu przekazał parlamentarzystom dodatkowe informacje, które miały świadczyć o konieczności implementowania nowego prawa. Kwestie, które poruszył premier dotyczyły bezpieczeństwa kraju i faktu, że obce służby - w tym rosyjskie - finansują akty dywersji, propagandy i sabotażu przy pomocy kryptowalut.


