Prawo i Sprawiedliwość zmienia miejsce swojej konwencji programowej. Zamiast zaplanowanego na 24 czerwca spotkania w Łodzi, PiS zamierza zorganizować inne - na Dolnym Śląsku. O zmianie poinformował nowy szef kampanii wyborczej Joachim Brudziński, tłumacząc, że to "odpowiedź na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska". Wcześniej jednak prezydent Łodzi zapowiadała, że pieniądze z wynajmu sali przeznaczy na program in vitro.

Na sobotę 24 czerwca w Łodzi zaplanowano konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości. Jak zapowiadał sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, podczas wydarzenia miały zostać przedstawione kolejne propozycje wyborcze.

Nowe informacje o sobotnim wydarzeniu podał w poniedziałek europoseł PiS i szef sztabu wyborczego Joachim Brudziński. Konwencji w Łodzi nie będzie. Będzie na Dolnym Śląsku, ale gdzie - tego jeszcze nie podano.

Poprzedni kongres PiS, "Programowy Ul", odbył się w połowie maja. Podczas wydarzenia prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński ogłosił, że od przyszłego roku świadczenie wychowawcze "500 Plus" zostanie podniesione do 800 zł. Dodał, że od nowego roku wprowadzone zostaną bezpłatne leki dla osób 65+ oraz dzieci i młodzieży do 18. roku życia, zapowiedział też jak najszybsze zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach.

Joachim Brudziński został nowym szefem kampanii wyborczej PiS. Decyzję w tej sprawie miał podjąć sam Jarosław Kaczyński. To reakcja na fakt, że dotychczasowe działania sztabu partii rządzącej nie wzbudziły entuzjazmu Polaków. Brudziński ma kampanię zdynamizować i spowodować równocześnie, że PiS nie popełni już takich błędów, jak ten polegający na zbyt szybkim ujawnieniu planu podniesienia świadczenia 500 plus do 800 plus. Fakt, że Jarosław Kaczyński powiedział o tym już w maju, spowodował, że wyborcy do jesieni nie będą już pamiętać o tej kluczowej w kontekście wyborów kwestii.

Brudziński zastąpił na stanowisku Tomasza Porębę, który poinformował o swojej rezygnacji w piątek.

Zmianę miejsca "i formuły" spotkania z wyborcami komentują już politycy opozycji. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska nie kryje swojego rozczarowania faktem, że konwencja PiS nie odbędzie się w jej mieście.

Zdanowska odwołuje się do swoich poprzednich wpisów, w których poinformowała, że fundusze pozyskane z wynajmu sali dla Prawa i Sprawiedliwości zostaną przekazane na program in vitro.

Prezydent Łodzi przyznała, że stała przed dylematem, czy w ogóle dopuścić do możliwości wynajęcia sali w Atlas Arenie przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Uznała jednak, że nie będzie decydować o tym, kto może tam wystąpić. Podkreśliła, że pieniądze z wynajmu posłużą do "czynienia dobra".