1 października czeka nas chyba najbardziej widowiskowa konfrontacja wydarzeń kampanii wyborczej. Na dwa tygodnie przed wyborami, Koalicja Obywatelska zaprasza do stolicy na Marsz Miliona Serc, a rządzące Prawo i Sprawiedliwość organizuje konwencję w katowickim Spodku. Oba wydarzenia otworzą drogę do ostatniej prostej przed wyborami.

Żadne z nich nie będzie jednak miało charakteru innego niż pokazywanie siły, zarówno rywalom, jak samym sobie. Na wprowadzanie nowych motywów programowych będzie już raczej za późno, a próby podsumowania kampanii byłyby jeszcze zdecydowanie przedwczesne. 

Masowo...

Marsz Miliona Serc, który nieprzypadkowo przemaszeruje przez przychylną dla opozycji Warszawę ma przede wszystkim zademonstrować siłę i podbudować morale jej zwolenników. Rozciągnięta na blisko 5 kilometrów trasa pochodu ma naocznie pokazać, jaką siłą dysponują przeciwnicy obecnie rządzących. 

Mówiąc wprost, zadaniem przygotowywanego od miesięcy marszu jest głównie przytłoczenie ich liczebnością, a zwolennikom opozycji pokazanie, jaką stanowią potęgę. 

...i bardziej kameralnie

Śląska, ostatnia przed wyborami konwencja PiS także ma mieć charakter mobilizujący, zgromadzi jednak raczej tylko działaczy, bo w katowickim Spodku nie mieści się więcej niż kilkanaście tysięcy osób.

Ją również planowano od dawna, ma pokazać energię i doładować ich baterie na ostatnie dwa tygodnie kampanii. Wybór Katowic to wsparcie kandydującego właśnie ze Śląska Mateusza Morawieckiego, ale też nawiązanie do konwencji, które dały PiS-owi sukces w wyborach 8 i 4 lata temu. 

Wtedy odbywały się one jednak w lipcu i miały charakter programowy, tym razem chodzi zaś o zwarcie szeregów i dodatkowy podmuch w żagle kampanii rządzącej partii.

Może zaiskrzy?

To, że oba wydarzenia odbędą się niemal jednocześnie, może wywołać ich wzajemne oddziaływanie, być może będziemy więc świadkami natychmiastowych reakcji Katowic na wydarzenia w Warszawie i na odwrót. 

Nawet jednak bez tego można się spodziewać, że marsz i konwencja nadadzą ton końcówce kampanii wyborczej.