Przepisy kościelne przewidziały "abdykację papieża", ale są kwestie, które nie zostały uregulowane w prawie kanonicznym - mówi ojciec Arkadiusz Smagacz, historyk Kościoła z KUL. Jak tłumaczy w rozmowie z reporterem RMF FM, Benedykt XVI jako były papież na pewno nie będzie mógł nosić krzyża papieskiego. Nie wiadomo jednak, czy utraci także inne atrybuty.

Papieska abdykacja, choć przewidziana w prawie kanonicznym, niesie ze sobą bardzo wiele znaków zapytania i pozostawia szerokie pole do interpretacji niektórych kwestii. Nie wiadomo na przykład, czy po opuszczeniu stanowiska Benedykt XVI nadal będzie mógł używać przybranego wraz z początkiem pontyfikatu imienia. Trudno powiedzieć, czy to imię Benedykta XVI zostanie przy nim. To jest rzecz, której nie jesteśmy dzisiaj pewni, ponieważ w tej gestii nie ma określających tego przepisów - mówi w rozmowie z Krzysztofem Kotem Arkadiusz Smagacz, historyk Kościoła z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Jak wyjaśnia, taka sytuacja po prostu nie została przewidziana. Na pewno zostanie kardynałem Josephem Ratzingerem, tego jesteśmy pewni. Zasadniczo to nowe imię papieża związane jest z pełnieniem przez niego funkcji Biskupa Rzymu, więc powinno się tego imienia już nie używać. Ale czy nie zachowa tego imienia w taki sposób honorowy - trudno na to odpowiedzieć - mówi Smagacz.

Benedykt XVI zrzuci białą sutannę?

Nie wiadomo także, czy Benedykt XVI po 28 lutego nadal będzie nosił białą sutannę. To jest sytuacja bez precedensu, ponieważ w czasach i Celestyna V, i Grzegorza XII nie używano - tak dzisiaj charakterystycznej - białej sutanny. Trudno więc powiedzieć, co uczyni Benedykt XVI. Myślę, że to też jest pewien atrybut związany z pełnieniem posługi Biskupa Rzymu, więc prawdopodobnie z niej zrezygnuje, ale jeśli będzie miał życzenie zachowania, myślę, że nie ma tu żadnej przeciwności - tłumaczy ekspert.

Ojciec Smagacz wyjaśnia jednocześnie, że o ile w przypadku sutanny sytuacja nie jest jasna, o tyle na pewno wiadomo, że Benedyktowi XVI nie będzie przysługiwał papieski pastorał. Pastorał papieski to krzyż otwarty ku górze. Natomiast pastorał, którego używają biskupi, jest zawsze pastorałem zakręconym, pastorałem, który jest taki zgięty, oznaczający, że są podlegli Ojcu Świętemu. Trudno przewidzieć, jakiego ewentualnie w celebracjach liturgicznych, gdyby do takich publicznych celebracji doszło, będzie używał kardynał Ratzinger, ale myślę, że nie będzie wielu, a może nawet nie będzie żadnej okazji, żeby przy takiej publicznej celebracji zobaczyć kardynała Ratzingera. Ale na pewno ten krzyż papieski nie będzie mu przysługiwał - ­tłumaczy w rozmowie z RMF FM Arkadiusz Smagacz.

Jak zaznacza, inaczej jest w przypadku dwóch innych bardzo ważnych atrybutów papieskich. Pierścień Rybaka i pieczęć papieska w momencie zakończenia pontyfikatu powinny zostać niezwłocznie zniszczone. O tym mówią przepisy ostatniej konstytucji Jana Pawła II z 1996 roku. Co do tego nie mamy wątpliwości. Oczywiście w tym momencie papieżowi nie będzie również przysługiwało noszenie tego papieskiego paliusza, który ma - dodaje Smagacz.