Całą noc spędził na skale - kiedy rano zobaczył turystów, zaczął wzywać pomocy. Na ratunek polecieli śmigłowcem ratownicy TOPR-u.

Przygoda nie do pozazdroszczenia - ale ze szczęśliwym finałem - stała się udziałem turysty, który na całą noc utknął na Cubrynie w rejonie Morskiego Oka.

Mężczyzna w czasie wędrówki w trudnym terenie spadł kilka metrów w dół, a w trakcie wypadku stracił plecak z telefonem, który spadł w przepaść. Na skale pechowiec spędził całą noc.

Rano zobaczył turystów i zaczął wzywać pomocy.

Na ratunek pospieszyli śmigłowcem ratownicy TOPR-u.