Po ponad godzinie przywrócono ruch na lotnisku w Pyrzowicach. Wcześniej, podczas startu jednej z maszyn, w samolocie pękła opona. Na pokładzie było blisko dwustu pasażerów, którzy wybierali się na grecką wyspę Korfu Na szczęście nikomu nic się nie stało. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Podczas startu - a nie jak wcześniej informowano lądowania - boeinga wyczarterowanego przez jedno z biur podróży w maszynie pękła opona. Na pas startowy wyjechało 5 wozów ratowniczo-gaśniczych lotniskowej straży pożarnej. Pasażerowie musieli zostać wyprowadzeni  z wnętrza samolotu, który bezpiecznie zatrzymał się - powiedział RMF FM Piotr Pichura ze straży w Tarnowskich Górach.

Nikomu nic się nie stało. Samolot nie uległ uszkodzeniu. Jedynie oponę rozerwało - dodaje Piotr Pichura.

Wymiana opony trwała około pół godziny. Samolot został odholowany na płytę postojową. Lotnisko zostało otwarte. Wcześniej, pas musiał zostać wyczyszczony z resztek pękniętej opony - tłumaczył w RMF FM Cezary Orzech, rzecznik lotniska.

Pasażerowie czekali na decyzję przewoźnika, kiedy wystartują. Maszyna musiała zostać poddana przeglądowi. Przed godziną 12 pojawiła się informacja, że wyruszą w podróż po południu. 

Z powodu awarii, dwa rejsy - z Oslo oraz z portu Chania na Krecie - zostały przekierowane do Krakowa.



Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(ug)