Studenci z Politechniki Gdańskiej opracowali aplikację na smartfona, która jest testem antynarkotykowym. W wakacje powalczą z tym wynalazkiem o 300 tysięcy dolarów na finale światowego konkursu technologicznego.

Aby przeprowadzić test wystarczy telefon z wgraną aplikacją przyłożyć do oka. Urządzenie oceni między innymi rozmiar źrenic i reakcję na światło. Aplikacja przeanalizuje również kolor białek ocznych.

Badanie opiera się na analizie oka, a następnie wykrywaniu w nim anomalii spowodowanych zażyciem narkotyków. Całość jest niezwykle prosta w obsłudze. Jedyne co jest potrzebne do wykonania pomiaru to telefon z wgraną aplikacją, który następnie należy przyłożyć do oka. Cały proces trwa kilka sekund, co w porównaniu z dotychczasowymi testami narkotykowymi jest bardzo dobrym wynikiem. Aplikację można wykorzystywać wiele razy - mówi Karol Stosik, student z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej.

Aplikacja jest w stanie stwierdzić obecność narkotyków w organizmie, jednak bez wskazania na konkretny typ środka odurzającego. Karol Stosik wraz z kolegami z wydziału - Mateuszem Nowakiem i Pawłem Nowakowskim zaprezentuje wynalazek na światowych finałach konkursu technologicznego Imagine Cup.

W lipcu w Petersburgu o 300 tysięcy dolarów walczyć będzie 305 młodych wynalazców. Studenci już zaznaczają, że prowadzą pracę nad kolejnymi formami testów antynarkotykowych.

(j.)