6 młodych piłkarzy zatruło się wodą z potoku w Suchej Beskidzkiej; dwóch sportowców trafiło do szpitala – wszyscy mieli gorączkę i bóle brzucha – dowiedział się reporter RMF.

Chłopcy przebywali na obozie w Suchej Beskidzkiej. Wracając z treningu, napili się wody z górskiego potoku, myśląc, że to źródełko z czystą wodą.