Ponad dwa tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy po przejściu nawałnicy nad Trójmiastem. Polski Czerwony Krzyż apeluje – ewakuowani ludzie potrzebują natychmiastowej pomocy. Na razie poszkodowani dostaną od rządu milion złotych - zadeklarował premier Jerzy Buzek.

Pieniądze na pomoc dla poszkodowanych w kataklizmie na Pomorzu zbierają placówki Polskiego Czerwonego Krzyża w całym kraju. Pracownicy apelują o środki finansowe, nie zaś konkretne artykuły ponieważ transport na przykład z południa polski byłby droższy niż same dary, te zaś takie jak środki czystości można szybko kupić w sąsiednich województwach. Wpłaty można kierować na konto: Big Bank Gdański S.A, I Oddział Warszawa 11601029-30206050 z dopiskiem "Powódź". Bezpośrednich wpłat można dokonywać też we wszystkich placówkach PCK na terenie całego kraju. Jaki jest odzew na apel w małopolskim biurze, o tym posłuchaj w relacji naszego reportera Witolda Odrobiny:

Numery kont PCK uzyskać można we wszystkich biurach regionalnych, wpłat można dokonywać także na miejscu w kasach. Siedziby PCK w Krakowie specjalnie wydłużają czas pracy aż do godziny dziewiętnastej. Przypomnijmy, że premier Jerzy Buzek zapowiedział, że poszkodowani dostaną od rządu milion złotych. Szef rządu zapewnił, że to nie wszystko. Na usuwanie skutków powodzi przeznaczone zostaną dużo większe pieniądze. Pieniądze na pomoc będą pochodzić z rezerwy budżetowej premiera. Ostatnio skorzystano z nich, gdy nad kilkoma miejscowościami na Podhalu przeszła trąba powietrzna, zmiatając część gospodarstw z powierzchni ziemi.

foto Witold Odrobina i Wojciech Jankowski RMF

15:25