Świętokrzyska Kasa Chorych przegrała przed sądem ze Szpitalem Wojewódzkim w Kielcach i musi zapłacić placówce milion trzysta tysięcy złotych za zabiegi wykonane ponad przyznane limity.

Wcześniej Kasa przegrała dwie podobne sprawy z innymi placówkami medycznymi w świętokrzyskiem. Dyrektor Kasy już zapowiedział odwołanie się od wyroku NSA. Tak samo Kasa postąpiła z dwoma ostatnimi – niekorzystnymi dla niej - wyrokami. W efekcie sprawy mają być rozpatrzone ponownie. Skąd te problemy? W kontraktach Kasa limituje niektóre badania i tak na oddziale endokrynologii i kardiologii pieniądze skończyły się już w połowie roku. Dyrektor szpitala nie odmawiał jednak pacjentom, bo jak powiedzieć chorym na serce ludziom, że kasa nie dała na badania pieniędzy. Wszystkie badania są odnotowane i szpital domaga się za nie zapłaty, a ponieważ Kasa płacić nie chciała sprawa znalazła się w sądzie. Być może uda się uniknąć podobnych kłopotów w przyszłym roku. Szpital chce wynegocjować kontrakty na nowych zasadach. Według nich rozliczałby się z Kasą ze wszystkich badań bez rozróżnienia na poszczególne wydziały.

06:30