Uważajcie szczególnie na służbowe komórki oraz te, które dostajecie w prezencie! Podsłuchiwanie wszystkiego, co mówicie i śledzenie każdego waszego kroku stało się dziecinnie proste – słychać ostrzeżenia we francuskich mediach. Prawdziwa plaga stało się zwłaszcza szpiegowanie pracowników i bliskich.

Zainstalowanie w czyjejś komórce szpiegowskiego programu jest we Francji teoretycznie nielegalne, ale internetowe sklepy mogą takie programy sprzedawać. Już za ok. 100 euro można nie tylko podsłuchiwać wszystkie rozmowy danej osoby, ale również słuchać tego, co się dzieje wokół niej, czytać jej SMS-y oraz śledzić każdy jej krok dzięki systemowi GPS.

Nawet osoba, która w ogóle nie zna się na tego typu technologii, może z nasza pomocą zainstalować taki program w czyjejś komórce w ciągu dziesięciu minut – zapewnia Stephane Gallois, szef firmy Espion-On-Line. „Najprościej jednak będzie, jeżeli dacie komuś komórkę z programem już zainstalowanym” – czytamy poradę na stronach internetowych tej firmy. Według francuskich mediów, najwięcej takich programów kupują pracodawcy, zazdrośni mężowie i zony oraz rodzice, którzy niepokoją się o swoje nastoletnie dzieci.