Od pewnego czasu w Bośni i Hercegowinie obowiązuje stan epidemii, a wszystkiemu winne są szczury. Te gryzonie, podążające za ludźmi i prowadzące mało higieniczny tryb życia, są wektorami wielu chorób, które w przeszłości zdziesiątkowały populacje ludzkie i nadal stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego. Od dżumy, przez leptospirozę, po boreliozę – lista chorób przenoszonych przez szczury jest długa i alarmująca.

  • W Sarajewie rośnie liczba zachorowań na leptospirozę - od ogłoszenia epidemii pod koniec maja zanotowano już 28 przypadków. 
  • Szczury to nie tylko nosiciele leptospirozy, ale też innych groźnych chorób, takich jak dżuma, tyfus plamisty czy borelioza, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. 
  • W Polsce odnotowuje się kilku do kilkudziesięciu przypadków chorób przenoszonych przez szczury rocznie.
  • Chcesz wiedzieć, jak dokładnie szczury wpływają na zdrowie publiczne i jakie są skuteczne metody walki z nimi? Przeczytaj cały artykuł. 

Centrum Kliniczne Uniwersytetu w Sarajewie, a także biuro zdrowia publicznego kantonu Sarajewo ogłosiły w zeszły czwartek, że liczba zachorowań na leptospirozę wciąż rośnie. Od 23 maja, gdy ogłoszono epidemię, odnotowano już 28 przypadków. Jak dotąd nie zarejestrowano przypadków śmiertelnych.

Czarna śmierć, która zmieniła bieg historii

Jednak spośród wszystkich chorób przenoszonych przez szczury, dżuma wywarła największy wpływ na dzieje ludzkości. "Czarna śmierć", jak nazywano dżumę ze względu na ciemne zmiany martwiczo-zgorzelinowe w skórze, w przeszłości była przyczyną kilkudziesięciu dużych epidemii.

Najbardziej znana, epidemia z lat 1348-1352, zabiła około 50 milionów ludzi w Europie - w niektórych regionach zmarło nawet 80 proc. mieszkańców, co miało daleko idące konsekwencje demograficzne, kulturowo-społeczne i polityczne.

Szczury nosicielami śmiertelnych patogenów

Szczury są także wektorami wielu innych chorób, które mogą być śmiertelne dla człowieka. Tyfus plamisty, leptospiroza, histoplazmoza, tularemia, gorączka krwotoczna wywoływana przez hantawirusy, wścieklizna, dur brzuszny czy borelioza - to tylko niektóre z nich. Do zakażenia najczęściej dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z gryzoniem lub jego wydzielinami np. śliną.

Ugryzienie czy zadrapanie przez szczura może wywołać tak zwaną szczurzą gorączkę. Pojawiają się wtedy nawracające, uporczywe bóle stawów, czasem wysypka, gorączka czy wymioty. Objawy mogą nie wydawać się poważne, ale nieleczona szczurza gorączka bywa śmiertelna - umiera na nią około 10 proc. chorych. Wśród powikłań wymieniane jest zapalenie wsierdzia, zapalenie płuc, mięśnia sercowego oraz zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Natomiast do zakażenia leptospirozą (chorobą Weila) dochodzi na przykład poprzez kontakt z glebą czy zjedzenie zanieczyszczonej moczem żywności. Najpierw pojawia się bardzo wysoka gorączka (ponad 39 stopni Celsjusza), bóle spojówek, światłowstręt, bóle mięśni i wysypka. Później dołączają bóle brzucha. Choroba może być śmiertelna - zwłaszcza gdy pojawiają się powikłania takie jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, uszkodzenie nerek czy żółtaczka wskazująca na upośledzenie czynności wątroby. Poza wymienionymi szczury mogą przenosić również inne choroby, na przykład pasożytnicze.

W Polsce odnotowuje się od kilku do kilkudziesięciu zachorowań rocznie na choroby przenoszone przez szczury.

Jak unikać zagrożenia?

Aby zminimalizować ryzyko zakażenia chorobami przenoszonymi przez szczury, kluczowe jest utrzymanie wysokiego poziomu higieny, szczególnie w miejscach, gdzie gryzonie mogą przebywać. Regularne sprzątanie i dezynfekcja, przechowywanie żywności w szczelnych pojemnikach oraz unikanie pozostawiania jedzenia i wody na otwartej przestrzeni to podstawowe środki ostrożności. W przypadku ugryzienia lub kontaktu ze szczurami, niezbędna jest natychmiastowa wizyta u lekarza.

W zwalczaniu tych gryzoni na dużą skale stosowane są trutki i różnego rodzaju pułapki. Niektóre środki w razie niefachowego zastosowania mogą być niezwykle niebezpieczne dla ludzi, na przykład preparaty zawierające fosforek glinu lub magnezu, z których pod wpływem wilgoci wydziela się fosforowodór (PH3).

W kantonie Sarajewa od dwóch lat nie przeprowadza się obowiązkowej akcji zwalczania szkodników przez problemy z zamówieniami publicznymi. To właśnie ta sytuacja doprowadziła do rozwoju choroby.