Wyjątkowo odporna na trucizny odmiana szczurów rozprzestrzenia się w Londynie. Władze miasta biją na alarm, bo gryzonie potrafią lepiej przystosować się do życia w metropolii, a poza tym są większe od swych pospolitych kuzynów.

Supergryzonie mimo swego pokaźnego rozmiaru są w stanie wcisnąć się w szparę o szerokości 1 centymetra. Można zatem natknąć się na nie niemal wszędzie. - Widziałem takiego jak po prostu maszerował sobie główną ulicą miasta i to w biały dzień - relacjonuje jeden z londyńczyków.

Zdaniem ekspertów, liczba szczurów rośnie wraz z powstawaniem kolejnych fast-foodów. Poza tym, zdaniem brytyjskiego ministra środowiska, rozmnażaniu się szczurów sprzyja usuwanie z ulic koszy na śmieci – a to ze względu na zagrożenie terrorystyczne. Śmieci coraz częściej więc lądują wprost na ulicy.