Badania próbek pobranych w poniedziałek z wodociągu w Suchej Beskidzkiej wypadły dobrze. Nie wykryto w nich bakterii clostridium – informuje reporter RMF. Sanepid przestrzega jednak przed zbytnim optymizmem.

Wyniki muszą być potwierdzone kolejnymi, a te będą znane dopiero jutro, wczesnym popołudniem. Dopiero jeśli i one wypadną dobrze woda płynąca z kranów zostanie uznana za zdatną do picia.

W wodociągu przed tygodniem wykryto groźne dla zdrowia bakterie.

Od ubiegłej środy bez wody zdatnej do picia pozostaje więc około 6 tysięcy z niespełna 10 tysięcy mieszkańców Suchej Beskidzkiej.