Nie będzie ślubu i wesela, ale będzie przyjęcie - postanowiła pewna mieszkanka stanu Vermont w USA, która zerwała z narzeczonym na sześć tygodni przed ślubem. Z niedoszłej imprezy weselnej zrobiła charytatywną.

Gdy 29-letnia Kyle Paxman dowiedziała się, że przyszły mąż ją zdradza, odwołała fotografa, kwiaty, kapelę i 180 gości. By nie stracić pieniędzy wyłożonych na przyjęcie, postanowiła

przekształcić je w imprezę dobroczynną.

Zaprosiła nowych gości, od których podczas imprezy zbierane będą datki dla lokalnych organizacji społecznych. "Staram się naprawdę jakoś to naprawić i uczynić z tego coś pozytywnego" - powiedziała o swym niedoszłym weselu niedoszła panna młoda.