Ryś z Estonii, który został wypuszczony miesiąc temu przez WWF Polska w lasach mazurskich, odbył już długą wędrówkę. Z danych pochodzących z nadajnika umieszczonego na specjalnej obroży można odtworzyć jego dokładną marszrutę.
Od momentu wypuszczenia samiec pokonał już 200 kilometrów. W pierwszych dniach wybrał się na północ. Na chwilę przekroczył nawet granicę obwodu kaliningradzkiego, potem wrócił do Polski kierując się na Pojezierze Mazurskie, a ostatnio był obserwowany w rejonie Giżycka.
Kilka dni temu przepłynął jezioro, w miejscu, które było szerokie na pół kilometra.
WWF Polska mat. prasowy