Wszystko poszło zgodnie z planem. W poniedziałek z ośrodka kosmicznego NASA na Florydzie wystartowała rakieta SpaceX Falcon 9. W ramach misji Fram-9 zabrała prywatnych astronautów w pierwszy lot kosmiczny po orbicie nad biegunami Ziemi.

Rakieta wystartowała w poniedziałek z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral. Po wyniesieniu kapsuły Dragon z astronautami na orbitę, wylądowała na platformie statku.

W zespole znalazło się czworo prywatnych astronautów. W ciągu trzech do pięciu dni odbędą pierwszy lot po orbicie nad biegunami Ziemi. To trajektoria, której żadna misja załogowa dotąd nie podejmowała. Nazwa misji Fram2 nawiązuje do norweskiego statku "Fram", który posłużył między innymi do wypraw Fridtjofa Nansena do Arktyki i Roalda Amundsena na Antarktydę. 

W skład zespołu wchodzą chiński inwestor kryptowalutowy z maltańskim paszportem Chun Wang, norweska reżyserka filmowa Jannicke Mikkelsen, niemiecka badaczka Rabea Rogge i australijski podróżnik Eric Philips.

Poza obserwacją biegunów z wysokości ok. 425-450 kilometrów załoga ma przeprowadzić 22 eksperymenty naukowe: między innymi próby uprawy grzybów, ćwiczenia w celu utrzymania masy mięśniowej i kostnej. Zamierza też wykonywać zdjęcia rentgenowskie ludzkiego ciała, co na orbicie będzie miało miejsce po raz pierwszy. 

Po bezpiecznym powrocie na Ziemię załoga planuje opuścić kapsułę Dragon bez dodatkowej pomocy medycznej i operacyjnej. Będzie to kolejny test, który ma pomóc ocenić zdolność astronautów do wykonywania zadań bezpośrednio po krótkich pobytach w przestrzeni kosmicznej.

Fram2 jest 17. misją załogową SpaceX i szóstą przeprowadzoną dla klientów prywatnych.