W Niemczech rusza rządowy program skierowany głównie do młodzieży. To część wysiłków na rzecz walki z otyłością. Z danych wynika, że tylko w Zachodniej Europie z powodu otyłości umiera rocznie ponad dwieście tysięcy osób. Niemcy są w niechlubnej czołówce.

Co trzecie dziecko w Niemczech i co piąty młody człowiek jest ofiarą otyłości – ostrzega niemiecka minister rolnictwa. Dlatego też już wkrótce w niemieckich szkołach uczniowie będą uświadamiani jak niebezpieczne jest częste jedzenie hamburgerów, frytek, chipsów i słodyczy.

Specjaliści będą przekonywać młodych ludzi do zdrowego odżywiania. W planach jest także wprowadzenie nowych przepisów, które zobowiązują producentów żywności do precyzyjnego informowania konsumentów, o tym jakie skutki może mieć jedzenie danego produktu.

Otyłość jak się okazuje, jest także zabójcza dla niemieckiego budżetu. Kasy chorych wydają na leczenie takich osób rocznie 70 miliardów euro. Koszty wciąż rosną.