Z kleszczami mierzymy się każdego roku - w lesie, na działce, w parku czy we własnym ogrodzie. Borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu to poważne zagrożenia, dlatego większość z nas sięga po spraye, zakłada długie spodnie i unika krzaków. Tymczasem szwedzcy biolodzy przekonują, że jedna z najlepszych metod ochrony… znajduje się w Twojej kuchni.
- Kleszcze nie znoszą czosnku - jego codzienne spożycie może zmniejszyć ryzyko ukąszenia aż o 30 proc.
- Bursztynowe obroże i wysoka trawa to mity - najważniejsze są wilgoć, cień i obecność zwierząt.
- Jak stworzyć ogród, który odstrasza kleszcze? Czytaj dalej!
Spray z rozmarynu, bursztynowe obroże, skoszona trawa, naszyjniki z kamieni - lista domowych sposobów na kleszcze jest długa, ale wielu z nich nie warto próbować. Thomas Jaenson, profesor entomologii medycznej z Uniwersytetu w Uppsali, który bada kleszcze od ponad 30 lat, nie ma złudzeń.
Kilka badań wykazało, że pospolity kleszcz Ixodes ricinus występuje w większej liczbie w biotopach z roślinnością krzewiastą i drzewami niż na otwartych terenach - mówi w portalu Natursidan. Kleszcze mają najmniejsze szanse przeżycia na trawniku z krótko przystrzyżoną trawą - dodaje.
To nie wysokość trawy ani jej długość są decydujące. Największe znaczenie mają wilgoć, cień oraz obecność zwierząt żywicielskich, takich jak sarny, dziki, jeże, gryzonie czy większe ptaki. Kleszcze dobrze czują się w miejscach wilgotnych i zacienionych. Wysokość roślinności może przyczynić się do stworzenia odpowiedniego siedliska, ale absolutnie nie musi - potwierdza biolog Torgny Backman.
Obala też mit o bursztynowych obrożach, które rzekomo odstraszają pasożyty poprzez wytwarzanie elektryczności statycznej. Potencjalnie można zauważyć różnicę z roku na rok, ale populacja kleszczy również się zmienia. Istnieje wiele czynników, które mogły sprawić, że obroże bursztynowe wydawały się skuteczne - kontynuuje.
Jeśli chcesz zmniejszyć ryzyko ugryzienia przez kleszcza, zamiast sięgać po chemiczne repelenty, zajrzyj do spiżarni. Jeśli lubisz doprawiać jedzenie czosnkiem, możesz zapewnić sobie dodatkową ochronę przed kleszczami - mówi Backman.
Jak podaje portal Yle, badanie wykazało, że u osób, które jadły jeden lub dwa ząbki czosnku dziennie, stwierdzono aż o 30 procent mniej kleszczy. Dodatkowo, niektóre zapachy - jak olejki eteryczne - mogą odstraszać pajęczaki, choć tylko tymczasowo.
Mogą zapewnić dobrą ochronę od kilkudziesięciu minut do godziny. Jeśli zastosujesz olejek eteryczny raz na godzinę, powinno to zadziałać - tłumaczy biolog. Jednak ostrzega, że niektóre olejki mogą podrażniać skórę i należy je rozcieńczyć lub wcześniej przetestować.
Jeśli chcesz ograniczyć liczbę kleszczy wokół domu, warto zadbać o odpowiednie otoczenie. Gęste, rozrastające się krzewy odstraszają większe zwierzęta, a przy okazji pomagają owadom zapylającym i ptakom - doradza Torgny Backman.
Dobrym pomysłem może być także utworzenie paska piasku - szczególnie wzdłuż granic ogrodu. Pas piasku to idealne miejsce dla pszczół gnieżdżących się w ziemi, a jednocześnie nieprzyjazne środowisko dla kleszczy, które unikają suchych i nasłonecznionych obszarów - wyjaśnia.
Choć często zaleca się regularne koszenie trawnika, profesor Jaenson przestrzega przed zbyt prostym podejściem. Kleszcze mają większe szanse na przetrwanie w lasach niż na otwartych łąkach. Generalnie rzecz biorąc, przystrzyżony trawnik, będący ubogim i sztucznym środowiskiem, sprzyja mniejszej liczbie kleszczy niż bogaty w roślinność i gatunki las liściasty, mieszany czy naturalna łąka - mówi.
Ubiór: Noś długie spodnie wpuszczone w skarpetki, zakryte buty i jasne ubrania - ułatwia to zauważenie kleszcza.
Kontrola ciała: Kleszcze potrafią wędrować po skórze nawet kilka godzin, zanim się wbiją. Każdego wieczoru dokładnie obejrzyj całe ciało - szczególną uwagę zwróć na głowę, szyję i uszy, zwłaszcza u dzieci.
Usuwanie kleszcza: Złap kleszcza pęsetą jak najbliżej skóry i pociągnij zdecydowanym ruchem do góry. Miejsce ukąszenia dokładnie zdezynfekuj.
Objawy: Zaczerwienienie i swędzenie są normalne. Alarmujące sygnały to gorączka, bóle głowy i mięśni, a także tzw. rumień wędrujący - w takim przypadku skontaktuj się z lekarzem.
Choroby odkleszczowe: Boreliozę leczy się antybiotykami. Przed kleszczowym zapaleniem mózgu (KZM) chroni jedynie szczepionka.


