Matki trójki dzieci, które zmarły od zakażenia klebsiellą pneumoniae nie były nosicielkami tej bakterii. Dziś Narodowy Instytut Zdrowia przysłał do łódzkiej prokuratury wyniki badań kobiet. Jedną z matek już wcześniej zbadano. Ona także nie była nosicielką.

Prokuratura uważa, że wyniki badań pomogą ustalić, gdzie zaraziły się noworodki: Jedynie wstępnie można stwierdzić, iż uzyskane wyniki, w pewnym zakresie, uprawdopodobniają w większym stopniu niż dotychczas wersje zakażenia wewnątrzszpitalnego. Do postawienia tezy, że w szpitalu im. Madurowicza doszło do zakażenia wewnątrzszpitalnego niezbędne jest jednak pozyskanie licznych dowodów - uważa prokurator Krzysztof Kopania.

Prokuratura czeka jeszcze na inne badania zlecone Instytutowi Zdrowia, a także na wyniki sekcji zwłok ekshumowanych dzieci. Od zakażenia bakterią zmarły w Łodzi cztery noworodki.

Wszystkie urodziły się w szpitalu im. Madurowicza. Wcześniejsze badania genetyczne klebsielli wykazały, że dzieci mogły zarazić się w Madurowiczu. Lekarze z tego szpitala sugerowali jednak, że to matki były nosicielkami bakterii.

16:20