Jeszcze w tym roku zostanie wyprodukowany nowy lek przeciwko AIDS - poinformowano w drugim dniu trwającej w Barcelonie międzynarodowej konferencji poświęconej tej chorobie. T-20 zabezpiecza komórki organizmu ludzkiego przed przeniknięciem do nich wirusa HIV. Lek nie będzie jednak przeznaczony dla każdego chorego.

Odkrycie leku jest nadzieją dla chorych, ale tylko dla wybranych. W najbliższych miesiącach T-20 powinno znaleźć się w sprzedaży w Europie i Ameryce Północnej - poinformowali w Barcelonie przedstawiciele firm farmaceutycznych Trimeris i Roche. Posłuchaj relacji korespondentki RMF w Barcelonie, Ewy Wysockiej:

Na razie lekarze i producenci wykluczają, żeby T-20 dotarł do Afryki i Ameryki Południowej. Chodzi o to, że specyfik przeznaczony jest tylko dla tych chorych, których organizm uodpornił się na inne środki i trzeba go brać razem z innymi lekami retrowirusowymi. Takie lekarstwa nie dotarły jeszcze do Afryki.

W Polsce, niestety, zaczyna brakować pieniędzy na leczenie chorych na AIDS. Już w tej chwili istnieje grupa pacjentów, która oczekuje na leki w bardzo długiej kolejce. Z przedstawicielami naszego kraju rozmawiała Ewa Wysocka, posłuchaj:

Środek został przedstawiany przez rzecznika laboratoriów jako "cud": Obniżył on ilość wirusów we krwi poniżej poziomu wykrywalności u liczby pacjentów dwukrotnie wyższej niż inna porównywalna terapia - powiedział prof. Bonaventura Clotet, szef oddziału AIDS w szpitalu Germans Trias i Pujol w Barcelonie.

Lek, podawany w postaci zastrzyków podskórnych, został wypróbowany na ponad tysiącu pacjentów w Ameryce Północnej, Brazylii oraz w Europie i Australii. W Barcelonie poinformowano też, że o pierwszej szczepionce na AIDS będzie można mówić najwcześniej za 7 lat.

12:15