Płeć nauczyciela ma istotne znaczenie dla edukacji naszych dzieci – twierdzą amerykańscy naukowcy. Thomas Dee z uniwersytetu Stanforda uważa, że chłopcy więcej nauczą się, gdy nauczycielem jest mężczyzna, a dziewczynki, gdy uczy ich kobieta.

Takie wnioski wysunięto po przeprowadzeniu badań obejmujących 25 tysięcy amerykańskich ósmoklasistów. Udało się zaobserwować nawet, że zmiana płci nauczyciela danego przedmiotu w trakcie edukacji może zmniejszyć różnicę średniej wyników uzyskiwanych przez dziewczęta i chłopców.

Mimo pozytywnych recenzji praca Thomasa Dee nie może się doczekać publikacji, niektórzy eksperci kwestionują bowiem tak same wyniki, jak i sposób wykonania badań. Sam autor twierdzi, że nie opowiada się za zerwaniem z koedukacją, ale wzywa do dyskusji, tak, by w przyszłości zapewnić i chłopcom, i dziewczynkom lepiej dopasowaną do ich predyspozycji edukację.