Lekarze z Liverpoolu rozpoczynają stosowanie nowatorskiej metody leczenia chorób serca. Po sprawdzeniu jej skuteczności na zwierzętach, teraz przyszła pora na ludzi.

Uczeni wychodzą z założenia, że im większe jest serce, tym ciężej pracuje. Postanowili zatem doprowadzić do skurczenia jego rozmiaru. Specjalny stymulator elektryczny podłączony będzie do jednego z nerwów sercowych, a ten z kolei będzie neutralizował skutki działania adrenaliny, która zmusza serce do szybszego i częstszego bicia.

Napełniający się coraz bardziej krwią organ naciąga swe ściany i staje się coraz większy, co znacznie komplikuje krwiobieg. Naukowcy mają nadzieję, że uda im się temu zapobiec, a nawet że tak stymulowane serce zacznie się kurczyć. Pierwsza grupa pacjentów zostanie poddana nowatorskiemu zbiegowi w ciągu najbliższych kilku dni.