Brytyjska technika, wykorzystana do identyfikacji ofiar śmiercionośnego tsunami w Azji w ubiegłym roku, być może pomoże w rozwiązaniu trwającego od wielu lat sporu - gdzie pochowany został Krzysztof Kolumb.

Zarówno Hiszpania jak i Dominikana twierdzą, że to właśnie na ich terenie spoczywają szczątki jednego z największych odkrywców na świecie. Ekipa brytyjskich genetyków ma w najbliższych dniach polecieć do Santo Domingo, by zbadać kości znajdujące się w tamtejszym mauzoleum. Brytyjczycy będą mieli ze sobą materiał porównawczy - próbki DNA syna Kolumba.