Lato tuż tuż, upały, szybkimi krokami zbliża się Euro 2008. To wyjątkowa pora dla wielbicieli piwa, najlepiej zimnego piwa. Bo, jak wiadomo, nie ma nic gorszego, niż piwo, które straciło swój świeży smak. Naukowcy z Wenezueli odkryli, co zrobić, by tę świeżość dłużej zachować.

Okazuje się, że w temperaturze kilkunastu stopni w piwie zachodzi reakcja cukrów z aminokwasami prowadząca do powstania substancji, które zmieniają smak i zapach napoju. Dodanie do piwa leku, który u cukrzyków ma kontrolować reakcję cukru z enzymami, zatrzymało ten proces i sprawiło, że piwo psuło się wolniej.

Naukowcy z Uniwersytetu Simona Bolivara w Caracas podkreślają, że do pełnego sukcesu jeszcze długa droga, ale oto możemy stać w obliczu największego przełomu we współczesnej historii browarnictwa. Przynajmniej od czasu wprowadzenia do sklepów oszklonych lodówek, które świetnie nadają się też do przechowywania smacznej i najzdrowszej wody mineralnej.