Francuskie kościoły są najczęściej okradanymi świątyniami na świecie. Pismo "La Vie" ocenia, że okradanie świątyń jest dla grup przestępczych bardziej lukratywnym zajęciem niż handel narkotykami.

We Francji jest 45 tys. kościołów. Co roku dokonuje się w nich około 300 kradzieży, a łupem złodziei pada 1500 dzieł sztuki - podaje cytowane przez "La Vie" Centralne Biuro do walki z kradzieżami i handlem dobrami kultury.

Wśród przyczyn kradzieży jest spadek zainteresowania miejscami kultu religijnego ze strony społeczeństwa, brak księży i to, że nie opracowano dokładnych inwentarzy dzieł sztuki sakralnej, znajdujących się w kościołach i kaplicach.

Po okresie wyraźnego spadku kradzieży w kościołach w latach 80., ich liczba gwałtownie wzrosła po upadku muru berlińskiego i otwarciu granic w Europie. Skradzione przedmioty są na ogół wywożone z Francji do Belgii, Holandii i Wielkiej Brytanii, gdzie rozkwita handel dziełami sztuki sakralnej.