Paryż składa hołd pionierowi włoskiego renesansu Giovanniemu Belliniemu. Na wielkiej wystawie we francuskiej stolicy turyści mogą podziwiać ponad 50 dzieł tego mistrza pędzla, który uważany jest za ojca tzw. "szkoły weneckiej"’ w malarstwie. Jego uczniami byli tak znani artyści jak Tycjan czy Giorgione.

Obrazy prezentowane w paryskim Muzeum Jacquemart Andre sprowadzone zostały z placówek ekspozycyjnych i kolekcji prywatnych z całego świata. 

Są również dzieła artystów, których twórczością Giovanni Bellini się inspirował albo którzy po prostu również tworzyli na przełomie XV i XVI wieku.

W porównaniu z malowidłami tych ostatnich widać jak na dłoni - jak twierdzi wielu specjalistów - że to właśnie Bellini był nowatorem, dzięki któremu światowa sztuka wyszła ze średniowiecza i wkroczyła w epokę nowożytną.

Te malowidła są wspaniałe. Można je naprawdę docenić dopiero oglądając je z bliska - tłumaczy paryskiemu korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi 34-letni zachwycony paryżanin Patrick.