Robbie Williams, jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów światowej sceny muzycznej, podczas ostatniego koncertu w Wiedniu podzielił się z fanami wyjątkowo osobistym wyznaniem. Wokalista opowiedział o trudnych doświadczeniach związanych z pogarszającym się stanem zdrowia swoich rodziców. „Moja mama nie wie już, kim jestem” – wyznał poruszony.

  • Robbie Williams, podczas koncertu w Wiedniu, podzielił się osobistym dramatem - chorobą swoich bliskich, w tym matki z demencją i ojca z chorobą Parkinsona.
  • Artysta emocjonalnie opowiadał o trudnej sytuacji, podkreślając, jak choroby zmieniły życie jego rodziny i jego samego.
  • Williams przyznał, że nadal trudno mu pogodzić się z tą rzeczywistością i nie jest gotowy na to, co może się wydarzyć.

Trudne chwile podczas trasy "Britpop Tour"

Robbie Williams, obecnie zaangażowany w trasę koncertową "Britpop Tour", przyzwyczaił swoich fanów do energetycznych występów i kontaktu ze sceną. Jednak podczas sobotniego koncertu w Wiedniu 51-letni artysta odsłonił przed publicznością zupełnie inną, prywatną stronę swojego życia. Ze sceny opowiedział o bolesnych przeżyciach, które towarzyszą mu od miesięcy - o chorobach, które dotknęły jego najbliższych.

Zeszłej jesieni wokalista poinformował, że u jego matki zdiagnozowano demencję. Ta nieuleczalna choroba sprawia, że pamięć i tożsamość bliskich osób zanikają. Cztery lata wcześniej ojciec Robbiego usłyszał diagnozę: choroba Parkinsona - schorzenie, które stopniowo odbiera sprawność i niezależność.

Podczas koncertu Williams nie krył emocji. Moja mama ma demencję i nie wie już, kim jestem. Nie wie, gdzie się znajduje. Mój tata z powodu choroby Parkinsona nie może wychodzić z domu. Dawniej śpiewał ze mną na scenie, kradnąc cały show, a potem zaglądał za kulisy w poszukiwaniu kieliszka czerwonego wina. Teraz nie jest w stanie opuścić mieszkania. Moja teściowa zaś, którą absolutnie uwielbiam, cierpi na trzy choroby: toczeń, Parkinsona i nowotwór. Jest najodważniejszą kobietą na świecie, która wciąż walczy - powiedział cytowany przez "The Sun" muzyk.

"Nie jestem na to gotowy" - artysta o stracie i bezsilności

Robbie Williams nie ukrywa, że mimo upływu czasu wciąż nie potrafi pogodzić się z dramatyczną sytuacją rodzinną. Publicznie przyznał, że nie jest gotowy na to, co nieuchronnie nadejdzie. W rozmowie z fanami artysta mówił z wyraźnym wzruszeniem. Znalazłem się w dziwnym miejscu. Nie jestem na to gotowy - przyznał ze smutkiem autor przeboju "Feel".

Choć bliscy wokalisty zmagają się z chorobami od dłuższego czasu, dla Williamsa to wciąż bardzo świeże i trudne doświadczenie. W niedawnym wywiadzie dla "Vanity Fair" muzyk opowiedział o swoim stanie psychicznym i zmaganiach z emocjami. Staram się, ale jest to dla mnie niezwykle trudne - zaznaczył Williams.

Gwiazdor o walce z depresją

Niełatwe przeżycia rodzinne odbiły się także na zdrowiu psychicznym artysty. Wiosną tego roku Robbie Williams wyznał, że na początku roku przeszedł poważny epizod depresyjny - pierwszy od dekady. W szczerej rozmowie z mediami opowiedział o swoich uczuciach: Czułem lęk, smutek, ogromne przygnębienie. Od ostatniego nawrotu minęło jakieś 10 lat. Byłem pewien, że z tego wyszedłem, że jestem już po drugiej stronie i spokojnie mogę zmierzać w kierunku radosnej krainy czarów. To było duże zaskoczenie i źródło dezorientacji. 

Robbie Williams od lat znany jest nie tylko z chwytliwych przebojów, ale także z otwartości wobec swoich fanów. Jego szczerość i gotowość do dzielenia się najtrudniejszymi przeżyciami spotyka się z ogromnym wsparciem słuchaczy na całym świecie. Artysta nie ukrywa, że wsparcie publiczności i bliskich pomaga mu przetrwać najtrudniejsze chwile.

Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym