Sylvester Stallone, Jason Statham, Arnold Schwarzenegger, Mel Gibson, Harrison Ford, Wesley Snipes, Antonio Banderas, Dolph Lundgren oraz Jet Li po raz pierwszy razem na srebrnym ekranie. Od dziś w kinach "Niezniszczalni 3"!

Koordynacja grafików obsady "Niezniszczalnych 3", w której znaleźli się Stallone, Jet Li, Jason Statham, Arnold Schwarzenegger, Mel Gibson, Harrison Ford oraz Wesley Snipes i Antonio Banderas, była gigantycznym wyzwaniem. "To prawdziwy cud, że udało nam się zebrać tych wszystkich ludzi w jednym miejscu - to sytuacja zupełnie bez precedensu" - mówi Sylvester Stallone.

Aktor powraca w części trzeciej jako Barney Ross, założyciel Niezniszczalnych, prawdziwy twardziel, człowiek o niezwykle silnej woli, ale także facet zabawny, ceniący sobie przyjaźń i lojalność. Jest najlepszym i najszybszym strzelcem w ekipie, uwielbia karabiny, pistolety oraz rewolwery maści wszelakiej, w tym zmodyfikowany Kimber Gold Combat II, który powstał pod koniec XIX wieku z myślą o kowbojach pojedynkujących się na Dzikim Zachodzie. "Barney ma dostęp do najnowocześniejszych cudeniek, ale jego ulubieńcami są sześciostrzałowce" - mówi Stallone.

Kolejną, powracającą do serii, gwiazdą jest Arnold Schwarzenegger, filmowy Trench Mauser, były członek ekipy Barneya, który przez jakiś czas był jego rywalem. Trench posiada wiele ukrytych talentów i pojawia się zawsze w momencie, kiedy jest najbardziej potrzebny. Uwielbia swoją ukochaną strzelbę automatyczną Auto Assault-12. "To idealny film akcji" - zachwyca się Schwarzenegger.

Dla Mela Gibsona jest to pierwszy występ w serii. Jego Conrad Stonebanks zakładał wraz z Barneyem ekipę Niezniszczalnych, przeżyli razem także wojnę w Wietnamie, ale w pewnym momencie ich drogi się rozeszły.

Kolejnym nowym nabytkiem do "Niezniszczalnych 3" jest Harrison Ford, który gra Maxa Drummera, agenta elitarnej jednostki terenowego CIA odpowiedzialnego za kontakt z Barneyem i jego ekipą oraz schwytanie Stonebanksa. Podobnie jak jego inteligentny i wygadany bohater, Ford potrafi pilotować helikoptery, co na planie zademonstrował na modelu Bell 412. "Fantastycznie się bawiłem kręcąc ten film i pracując ze Sly'em. To świetny facet, który już dawno temu udowodnił niedowiarkom, że jest utalentowanym aktorem" - podkreśla Harrison Ford.

Do ekipy Niezniszczalnych dołączył także grany przez Antonio Banderasa Galgo, były żołnierz hiszpańskiej armii, weteran wojny w Bośni oraz fantastyczny snajper, którego ksywka oznacza psa "charta". Galgo jest szybki zarówno w strzelaniu, jak i mówieniu, co doprowadza do wielu zabawnych momentów rozładowujących napięcie kolejnych scen. "Galgo jest podekscytowany możliwością stania się Niezniszczalnym", opowiada Banderas. "Ciągle nawija i w ten sposób nadaje filmowi i swojej postaci humorystyczny ton. Bardzo podobało mi się to, że wszyscy zaangażowani w ten projekt potrafili śmiać się z samych siebie" - dodaje aktor.

Ekipa "Niezniszczalnych 3" ponownie kręciła w Bułgarii, gdzie powstała większość sekwencji z części drugiej. Przez ponad dziesięć tygodni dwie działające jednocześnie ekipy kręciły w różnych lokacjach na południowym wschodzie Europy. Bułgaria zaoferowała filmowcom między innymi stare, zniszczone stocznie na brzegu Morza Czarnego, urzekające i jednocześnie złowrogie górskie pejzaże, zapomniane bazy wojskowe z czasów Zimnej Wojny i nowoczesne miasta.

W tej części Barney Ross i jego Niezniszczalni będą musieli zmierzyć się nie tylko z najtrudniejszym przeciwnikiem w historii istnienia grupy, ale także z nowym pokoleniem najemników. Nie dość bowiem, że Conrad Stonebanks, były przyjaciel Barneya i współzałożyciel Niezniszczalnych, szykuje się na nich z całą armią, to jeszcze szeregi ekipy zasilają młodzi gniewni, którzy nadają na zdecydowanie innych falach niż zaprawieni w oldskulowych bojach weterani. Film w kinach od 14 sierpnia.