Popkulturowa Akademia Wszystkiego ogłosiła nominacje do Węży. To wyjątkowe nagrody, przyznawane nieudanym filmom i ich twórcom. W tym roku zostaną rozdane już po raz ósmy. Ogłoszenie zwycięzców odbędzie się 1 kwietnia.

Węże przyznawane są w trzynastu kategoriach. To m.in. najgorszy film, najgorsza reżyseria, najgorszy scenariusz, najbardziej żenująca scena i występ poniżej talentu. 

O tytuł Najgorszego Polskiego Filmu 2018 roku rywalizują "DJ", "Pech to nie grzech", "Serce nie sługa", "Studniówk@" i "Syn królowej śniegu". Najwięcej nominacji - aż 10 - ma film "Pech to nie grzech". Na drugim miejscu jest "Studniówk@" z 9 nominacjami, a na trzecim "DJ" - 8 nominacji.


Wśród nominowanych aktorów są m.in. Daniel Olbrychski, Piotr Adamczyk i Paweł Domagała. Wśród aktorek nominacje mają m.in. Roma Gąsiorowska, Maja Hirsch i Barbara Kurdej-Szatan. 

O miano najgorszego duetu na ekranie powalczą  Maria Dębska i Krzysztof Czeczot ("Pech to nie grzech"), Agnieszka Fórmanowska i aparat Zenit ("Studniówk@"), Roma Gąsiorowska i Paweł Domagała ("Serce nie sługa") oraz Maja Hirsch i Daniel Olbrychski ("DJ").


Za występ poniżej talentu do Węży nominowano Jana Englerta ("Miłość jest wszystkim"), Roberta Gonerę ("Studniówk@") i Daniela Olbrychskiego ("DJ" i "Studniówk@"). 

Za najgorszy plakat nominacje mają "DJ", "Dywizjon 303. Historia prawdziwa", "Katyń. Ostatni świadek", "Kler" oraz "Serce nie sługa". O miano najgorszego teledysku powalczą wideoklipy do "Kamerdynera", "Dywizjonu 303. Historii prawdziwej" i filmu "Pech to nie grzech". 

"Kibicujemy polskiej kinematografii uważając, że Węże są dla niej swoistym wentylem bezpieczeństwa chroniącym przed popadnięciem w niebezpieczne samouwielbienie. Mamy nadzieję, że twórcy, podobnie jak my, traktują nasze nagrody pół żartem, pół serio" - piszą organizatorzy plebiscytu.