​Scarlett Johansson, Jonathan Bailey i Mahershala Ali występują w filmie, którego akcja rozgrywa się pięć lat po wydarzeniach z "Jurassic World: Dominion". Kinowa premiera części zatytułowanej "Odrodzenie" - 2 lipca. Właśnie pojawił się pierwszy zwiastun oczekiwanej produkcji.

Scarlett Johansson gra ekspertkę ds. tajnych operacji Zorę Bennett, która prowadzi sekretną misję mającą na celu zdobycie materiału genetycznego od trzech największych dinozaurów świata, żyjących w odizolowanych środowiskach na lądzie, w morzu i powietrzu.

Pięć lat po wydarzeniach z "Jurassic World: Dominion" ekosystem naszej planety okazał się niegościnny dla dinozaurów. Te, które pozostały, żyją w odizolowanych miejscach o klimacie przypominającym ten, w którym kiedyś przebywały.

Trzy olbrzymie stworzenia mieszkające w tej tropikalnej biosferze posiadają klucz do leku, który być może pomoże ludzkości ratować życie. Jonathan Bailey, znany m.in z "Bridgertonów" i musicalu "Wicked", wciela się w postać paleontologa Henry'ego Loomisa, a dwukrotny zdobywca Oscara Mahershala Ali gra zaufanego członka zespołu Zory, Duncana Kincaida.

W pierwszym zwiastunie trójka bohaterów podczas swojej podróży spotyka rodzinę, której łódź została wywrócona przez wodne dinozaury i trafia na ośrodek badawczy "Jurassic Park" na odizolowanej wyspie. Ekipa odkrywa, że wokół nich krążą różne drapieżniki. Premiera "Jurassic World. Odrodzenie" zaplanowana jest na 2 lipca.

W czerwcu 1993 roku przełomowy "Jurassic Park" Stevena Spielberga na nowo zdefiniował pojęcie hitu kinowego i na zawsze zmienił kulturę. Od tego czasu Universal Pictures i Amblin Entertainment stworzyli sześć przygodowych filmów, które zarobiły ponad 6 miliardów dolarów na całym świecie. Tym razem Steven Spielberg jest jednym z producentów wykonawczych filmu.

Opracowanie: