Katarzyna Cichopek po 14 latach spełni swoje marzenie i zagra w filmie z prawdziwego zdarzenia: komedii „Wkręceni 2” – donosi weekendowy „Fakt”. Tabloid cytuje też dość ostrą wypowiedź Jana Englerta na temat możliwości aktorskich serialowej gwiazdki.

W filmie to reżyser i operator decydują o wszystkim. Kasia Cichopek zrobi to, co jej powiedzą i będzie dobrze - ocenił Jan Englert w rozmowie z "Faktem". Na szczęście aktorzy naturszczycy nie grają jeszcze w teatrze, bo w teatrze trzeba coś umieć. Tam aktor jest podmiotem, a w filmie przedmiotem - dodał z przekąsem dyrektor artystyczny Teatru Narodowego.

"Englert nie musi wiedzieć, że gwiazda serialu "M jak miłość" ma już za sobą debiut w sztuce teatralnej. Swego czasu zatrudnił ją w swoim Teatrze Kamienica Emilian Kamiński. Cichopek zagrała w przedstawieniu "Testament cnotliwego rozpustnika". Wygląda jednak na to, że na angaż u Englerta nie miałaby co liczyć" - podsumowuje tabloid.

W weekendowym "Fakcie" także:

- Sławomir Nowak w Ministerstwie Skarbu Państwa

- Tajemnicze zniknięcie Polaków w Bułgarii

- Tego nie rób w lesie, bo dostaniesz mandat