Eric Dane, aktor znany z takich popularnych seriali jak "Chirurdzy" czy "Euforia" - zdradził w kwietniu, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Teraz w wywiadzie dla "Good Morning America" w poruszający sposób opowiedział o swoich zmaganiach z tą chorobą.

  • Aktor Eric Dane w wywiadzie dla "Good Morning America" opowiedział o swoim życiu z nieuleczalną chorobą - stwardnieniem zanikowym bocznym. 
  • Dane przyznał, że ma już tylko jedną sprawną rękę. Obawia się, że wkrótce straci władzę w drugiej, a później pojawią się u niego problemy z nogami. 
  • Nie uważam, że to koniec mojej historii. Walczę tak, jak tylko mogę - zapewnił gwiazdor "Chirurgów". 

Czym jest stwardnienie zanikowe boczne?

Stwardnienie zanikowe boczne (ALS, choroba Lou Gehriga) to nieuleczalna i postępująca choroba neurodegeneracyjna, która prowadzi do paraliżu mięśni, utraty zdolności mówienia, jedzenia, chodzenia i samodzielnego oddychania. 

Według statystyk większość pacjentów z ALS umiera w ciągu 3-5 lat od diagnozy, głównie z powodu niewydolności oddechowej.

"Myślałem, że wysyłałem za dużo SMS-ów"

Zacząłem odczuwać słabość prawej ręki - stwierdził Eric Dane w wywiadzie dla "Good Morning America", pytany o to, jakie były pierwsze objawy problemów ze zdrowiem. Myślałem, że wysyłałem za dużo SMS-ów i może moja ręka jest zmęczona - wspominał. 

Kilka tygodni później gwiazdor poczuł, że sytuacja się pogarsza. Wtedy zaczął konsultować się z kolejnymi specjalistami. Z każdą kolejną wizytą upewniał się w przekonaniu, że sprawa jest poważna. 

Po 9 miesiącach testów aktor poznał w końcu ostateczną diagnozę - stwardnienie zanikowe boczne (ALS). 

Nigdy nie zapomnę tych trzech liter - mówił Dane w wywiadzie dla "Good Morning America". Dodał, że świadomość nieuleczalnej choroby pojawia się w jego głowie, gdy tylko się budzi. 

Mam jedną sprawną rękę - przyznał gwiazdor "Chirurgów". Jak wyjaśnił, nie może posługiwać się już prawą ręką, a lewa zauważalnie słabnie. 

Myślę, że jeszcze parę miesięcy i nie będę miał też władzy w lewej ręce. To otrzeźwiające - zauważył aktor. Jak dodał, martwi się, że w następnej kolejności pojawią się u niego problemy ze sprawnością nóg. 

"Zalałem się łzami"

W wywiadzie Dane wspomniał poruszającą sytuację, która uświadomiła mu postęp choroby. Aktor, który w przeszłości brał udział w zawodach pływackich, wybrał się z nastoletnią córką na nurkowanie. Po wskoczeniu do oceanu poczuł, że nie ma siły, by dalej płynąć. Córka musiała go wciągnąć do łodzi. 

Poczułem, że nie jestem już bezpieczny w wodzie - relacjonował Dane. Zalałem się łzami. Byłem po prostu załamany - wspominał. 

Aktor przyznał, że choroba wyzwala w nim dużo złości. Jak tłumaczył, w wieku 7 lat stracił ojca i obawia się, że jego córki wkrótce przeżyją podobny dramat. 

Jest bardzo duża szansa, że zostanę odebrany moim dziewczynkom, gdy są bardzo młode - stwierdził. 

"Wiele rzeczy jest poza moją kontrolą"

Nie uważam, że to koniec mojej historii. Walczę tak, jak tylko mogę. Tak wiele rzeczy jest poza moją kontrolą - podkreślał w wywiadzie Dane. Mimo choroby nie rezygnuje z aktorstwa - zobaczymy go m.in. w trzecim sezonie "Euforii". 

Chcę spędzać czas z rodziną i pracować choć trochę, jeśli tylko mogę - zadeklarował gwiazdor. Jak dodał, codziennie mówi swoim najbliższym, że ich kocha.