Meteoryty mogły przynieść na Ziemię substancje potrzebne do powstania życia. Przekonują o tym opublikowane dziś wyniki badań meteorytu, znalezionego w rejonie kanadyjskiego jeziora Tagish.

Meteoryt, który 6 lat temu wpadł do zamarzniętego jeziora, okazał się wyjątkowo ciekawym obiektem badań. Próbki pobrano na tyle szybko, że nie zdążył jeszcze odczuć niszczącego wpływu ziemskiej atmosfery. Znaleziono w nim małe sferyczne struktury, zawierające organiczny materiał, węgiel oraz cząsteczki ciężkich izotopów wodoru i azotu.

Co najważniejsze, węgiel z całą pewnością nie pochodził z Ziemi. Badania wskazują, że powstał w temperaturze bliskiej zera absolutnego, w czasach kiedy prawdopodobnie nie było jeszcze Ziemi, a być może nawet i Słońca. To potwierdza hipotezę, że materiał organiczny, potrzebny do powstania życia, mógł przywędrować na Ziemię we wnętrzu kosmicznych skał.