W wieku 95 lat zmarł Nelson Mandela, pierwszy czarnoskóry prezydent RPA, legendarny lider Afrykańskiego Kongresu Narodowego i laureat Pokojowej Nagrody Nobla. "Straciliśmy naszego największego syna" - powiedział prezydent RPA Jacob Zuma.

Były prezydent RPA zmarł w swoim domu w w Johannesburgu. Zostanie pochowany zgodnie z ceremoniałem państwowym.

Nelson Mandela od wielu lat miał problemy z płucami. Podczas 27 lat spędzonych w więzieniu za walkę z dyskryminacją czarnoskórej ludności Afryki Południowej zaraził się gruźlicą. W 1988 roku spędził z tego powodu sześć tygodni w szpitalu i od tego czasu często zapadał na infekcje.

Prezydent RPA Jacob Zuma po ogłoszeniu śmierci Mandeli zarządził opuszczenie flag na budynkach państwowych do połowy masztu. 

"Dla tego ideału pragnę żyć"

Przez całe życie walczyłem przeciwko wszelkiej dominacji i wielbiłem ideał wolnego społeczeństwa, w którym wszyscy ludzie, bez względu na kolor skóry, będą żyli w zgodzie, ciesząc się takimi samymi prawami - powiedział Mandela w 1964 roku, wygłaszając mowę obrończą na procesie, w którym został skazany na dożywotnie więzienia za działalność wywrotową i zamiar wywołania zbrojnego buntu. Jest to ideał, o który walczyłem i dla którego pragnę żyć. Ale jeśli będzie trzeba, to za ten ideał gotów jestem także oddać życie - mówił. Swoim późniejszym postępowaniem pokazał, że nie była to tylko pusta deklaracja.

Najpierw skazano go na 5 lat, potem zamieniono na dożywocie


Nelson Mandela rozpoczął karierę polityczną w 1942 roku, wstępując do Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Osiem lat później objął kierownictwo tego ugrupowania. Początkowo walczył o prawa czarnoskórej ludności tylko przy pomocy pokojowych metod. Po masakrze w czasie protestu w Sharpeville, kiedy policja zastrzeliła 69 uczestników pokojowej manifestacji, stworzył jednak zbrojne ramię partii - Umkhonto we Sizwe ("Włócznia Narodu").

Za działalność sabotażową Mandela został w 1962 roku skazany na 5 lat więzienia, dwa lata później wyrok zaostrzono, skazując go na dożywocie. Wyszedł na wolność dopiero w lutym 1990 roku - po licznych interwencjach społeczności międzynarodowej i działaczy ANC. Po wygranych wyborach w 1994 roku, w których Kongres zdobył większość w parlamencie, Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem w RPA.

Po zakończeniu kadencji, w 1999 roku, przeszedł na emeryturę i zajął się działalnością na rzecz obrony praw człowieka, a także pomocy niepełnosprawnym i chorym na AIDS. Jeszcze jako prezydent podczas wystąpienia na forum ONZ mówił: Kiedy siedzę w Qunu, mojej wiosce, i starzeję się tak, jak okoliczne wzgórza, mam nadzieję, że w moim kraju, na moim kontynencie i na świecie pojawili się liderzy, którzy nie pozwolą, by ktokolwiek został pozbawiony wolności - tak, jak nas pozbawiono; by ktokolwiek był uchodźcą - tak, jak my byliśmy; by ktokolwiek był głodny - tak, jak my byliśmy;  by ktokolwiek pozbawiał ludzi godności - tak, jak my byliśmy pozbawieni.

(mn)